Robota na Rybnickiej stoi. Wiadomo dlaczego

Kierowcy stoją w korkach, a na placu budowy przy Rybnickiej, od ronda na Piaskowej do mostu na Uldze, nie widać robotników. Denerwują się działający tu przedsiębiorcy. O powody przestoju pytał na wczorajszej (30.08.) sesji radny Mirosław Lenk.
Popołudniowa poniedziałkowa kolizja na drodze do Markowic zakorkowała miasto. Kierowcy musieli czekać około 1,5 godziny, bo Gliwicka (DW 919) to teraz jedyna droga wyjazdowa w kierunku na Rybnik, Rudy i Kuźnię Raciborską.
Rybnicką na odcinku od mostu na Uldze do ronda na Piaskowej można jechać tylko w stronę Raciborza. Remontowany jest tu jeden pas ruchu. Prace trwają od 19 lipca. Wykonuje je Przedsiębiorstwo Robót Drogowych sp. z o.o., kontrolowana przez miasto, czyli bezpośrednio prezydenta. Na placu budowy nie widać ostatnio robotników. Denerwują się kierowcy i działający tu przedsiębiorcy.
O powody takiego stanu rzeczy pytał na środowej (30.08.) sesji radny i były prezydent Mirosław Lenk.
Jak wyjaśniał prezydent Dariusz Polowy, te odcinek stanowi fragment drogi wojewódzkiej nr 935. Podlega Zarządowi Dróg Wojewódzkich w Katowicach. - Pewne procedury i standardy są nieubłagane - mówił Polowy. Chodzi o podbudowę. Musi ona przejść odpowiednie próby wytrzymałościowe. Odpowiednia stabilizacja oparta o cement wymaga dopasowanej receptury uwzględniającej wytrzymałość i mrozoodporność. To trwa 28 dni. Wykonana została 4 sierpnia. Robotnicy - jeśli będzie prawidłowa - mają wrócić na plac budowy z początkiem września.
Taką wersję potwierdza w rozmowie z nami Zbigniew Tabor, dyrektor ZDW w Katowicach. Dodaje jednak jeden szczegół, o którym prezydent na sesji już nie wspomniał. Wykonawca, czyli PRD - jak słyszymy od dyrektora ZDW - poprzez odwierty mógł pobrać próbki gruntu przed rozkopywaniem drogi i przygotować szybciej odpowiednią recepturę. To eliminowałoby 28-dniowy przestój.
Urząd Miasta podaje, że prace na odcinku od ronda na Piaskowej do mostu na Uldze potrwają do końca roku.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz