Raport 998. Wyciek, mgła jak pożar i słabe baterie

Minione przedświąteczne i świąteczne dni to wyciek na ul. Długiej w Chałupkach i nocne zgłoszenie pożaru na ul. Eichendorffa w Raciborzu.
W Wielki Piątek, 10 marca o godz. 10.03, odebrano zgłoszenie o wycieku propanu z cysterny kolejowej na stacji w Chałupkach. Po sprowadzeniu lokomotywy z Rybnika, skład przepchano na bezpieczny tor bez trakcji, gdzie strażacy przystąpili do działania. Dokręcili kołnierz, eliminując zagrożenie.
Tego samego dnia o godz. 12.07 zabezpieczono miejsce znalezienia niewybuchu przy ul. Łąkowej w Ponięcicach. O godz. 12.25 interweniowano przy ul. Skłodowskiej. Odebrano stąd informację o alarmie z czujki tlenku węgla. Jak się okazało, urządzenie sygnalizowało słabą baterię. O godz. 18.23 w Bieńkowicach interweniowano w związku z pożarem sadzy w kominie budynku przy ul. Pomnikowej. Nie było osób poszkodowanych.
Niedziela Wielkanocy to jedna interwencja - o godz. 2.25 wysłano zastępy na Włoską w Raciborzu, gdzie zadziałał czujnik tlenku węgla. Lokatorka zgłaszała dolegliwości. Nie potwierdzono obecności czadu ani zatrucia u kobiety. Bezpieczni byli także pozostali lokatorzy.
W poniedziałek strażaków wezwano do otwarcia mieszkania przy ul. Polnej w Raciborzu. Powodem był brak kontaktu z lokatorką. Po przyjeździe strażaków kobieta otworzyła drzwi.
We wtorek o 4.07 odebrano zgłoszenie o pożarze na podwórku przy ul. Eichendorffa w Raciborzu. Jak się okazało, wrażenie zadymienie zrobiła na zgłaszającym poranna mgła.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany