Woś i Jaki zapełnili Strzechę. Realna debata z trudnymi pytaniami [FOTO i WIDEO]
![Woś i Jaki zapełnili Strzechę. Realna debata z trudnymi pytaniami [FOTO i WIDEO] Woś i Jaki zapełnili Strzechę. Realna debata z trudnymi pytaniami [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1679867237dsc_6710--8--.jpg)
Spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim i wiceministrem sprawiedliwości Michałem Wosiem zaplanowano w sali kameralnej DK Strzecha. Przyszło tak dużo ludzi, że musiano przejść na widowiskową. Były trudne pytania i odpowiedzi. – To realna debata – mówił wiceminister Woś, nie kryjąc zadowolenia, że obok zdecydowanej większości zwolenników, nawet jego oponenci poświęcili niedzielne popołudnie, by wymienić z nim poglądy.
Niedzielne popołudnie politycy Solidarnej Polski rozpoczęli od meczu w Tworkowie, gdzie miejscowy LKS spotkał się z Dębem Gaszowice. Spotkali się tu z działaczami sportowymi oraz wójtami Grzegorzem Utrackim i Pawłem Bugdolem. Wygrał Tworków. Miejscowy LKS cieszy się systemem nawadniania murawy, który sfinansowały Lasy Państwowe. Już w sierpniu za wsparcie w pozyskaniu środków dziękowano posłowi Wosiowi. Jako że europoseł Jaki to piłkarski kibic, postanowiono niedzielną debatą poprzedzić chwilą futbolowych emocji.
Biuro wiceministra Wosia zaplanowało spotkanie w sali kameralnej Strzechy. Niestety, ta okazała się za mała na liczbę chętnych. Musiano się więc przenieść do widowiskowej.
Europoseł Patryk Jaki mówił o polityce Niemiec wobec Polski oraz obronie państw narodowych i wartości chrześcijańskich. Co do tej pierwszej kwestii, przekonywał, że zachodni sąsiad, poprzez zmianę unijnych traktatów, chce narzucić Polsce swój dyktat, niezgodny z interesami naszego kraju, m.in. w obszarze polityki zagranicznej czy podatków. Jako przykład podał konflikt na Ukrainie. Gdyby to – jak przekonywał – decyzje zapadały na forum UE, podejmowane z perspektywy Berlina czy Paryża, wówczas nie byłoby takiego wsparcia dla Ukraińców. Jaki tłumaczył, że problem dotyczy percepcji zagrożenia ze strony Rosji, innej dla Polaków, innej dla Niemców czy Francuzów. Należy zatem, jak dodał, bronić obecnego status quo, czyli pełnej suwerenności Polski. Zdaniem Jakiego, były premier Donald Tusk to część niemieckiego kapitału, jedyny gwarant, że niemieckie interesy – w razie zwycięstwa PO – zostaną przez Polskę zaakceptowane. Solidarna Polska proponuje twardy kurs wobec Niemiec – veto za veto. Przypomniał dziejowy dorobek Polski i zaapelował, by Polacy nie czuli się gorsi od Niemców. - Nam wmówiono, że jesteśmy gorsi. Nie wierzcie w te bzdury, które nam wmawiają - zaakcentował.
Było też o wielkich korporacjach, lewicy i polityce informacyjnej zmierzającej do osłabienia państw narodowych. Jaki zapewniał, że Solidarna Polska będzie broniła polskich interesów oraz wartości, jakie niesie z sobą rodzina i chrześcijańskie dziedzictwo.
Padły trudne pytania, m.in. o Pegasus. Jedna z uczestniczek uznała, że stoi za tym M. Woś. Ten ripostował, że za podobne stwierdzenia redakcja OKO.Press musiała przepraszać po wyroku sądu apelacyjnego, ostatnią wielką aferę korupcyjną w UE wykryto właśnie dzięki temu programowi, a o jego użyciu decyduje sąd. Stekiem bzdur nazwała uczestniczka wypowiedzi Patryka Jakiego nt. Niemiec. Co mówiła uczestniczka i jakie padły odpowiedzi – odsłuchaj na nagraniu, czas 40:30.
Pytań było więcej, dotyczących m.in. sądownictwa rodzinnego, elektromobilności, zielonych inwestycji w Raciborzu, czy przywilejów emerytalne.
Spotkanie trwało ponad godzinę. Przebieg można odsłuchać z zapisu relacji LIVE.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz