Głowa Mateusza Kocota tajną bronią Tworkowa [FOTO]
![Głowa Mateusza Kocota tajną bronią Tworkowa [FOTO] Głowa Mateusza Kocota tajną bronią Tworkowa [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](img/archiwum-mini.jpg)
W sobotnie popołudnie doszło do sparingowego starcia LKS Studzienna z ekipą LKS 05 Tworków. Emocji w tym meczu nie brakowało. Kibice, którzy pojawili się na boisku przy ulicy Urbana mogli zobaczyć sześć goli. Połowę z nich, w dodatku głową zdobył Mateusz Kocot, gracz Tworkowa.
Poza emocjami boiskowymi kibicom towarzyszyły emocje pogodowe. Co rusz musieli rozkładać parasole, a momentami uciekać pod dach budynku klubowego. Wszystko przez burzę, która przetaczała się przez Racibórz w czasie rozgrywania spotkania. Mecz ten został nawet przerwany z racji bliskich wyładowań atmosferycznych, które mogą stanowić zagrożenie.
Z gry, choć warunki było naprawdę trudne, zdecydowanie lepiej wypadł zespół z gminy Krzyżanowice. Już w pierwszej połowie gracze Adama Jachimowicza trzykrotnie trafili do bramki Studziennej. Dwa trafienia zaliczył Mateusz Kocot, jedno dołożył Mateusz Sitnik.
W drugiej części meczu czwarte trafienie dla Tworkowa zdobył ponownie Mateusz Kocot, z którego upilnowaniem defensywa zespołu z Urbana miała w sobotę duże problemy. Ponowni było to trafienie głową. Dopiero strata czwartego gola podrażniła ambicję zespołu ze Studziennej na tyle, by zespół ten ruszył do ataku. Opłaciło się. Po trafieniach Franciszka Heflingera i Grzegorza Wichy rozmiar porażki zmniejszył się do zaledwie dwóch goli. Na kolejne trafienia dla którejkolwiek z ekip zabrakło już czasu, przez co mecz zakończył się rezultatem 2:4.
LKS Studzienna – LKS 05 Tworków 2:4 (0:3)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany