Reklama

Najnowsze wiadomości

Sport2 lipca 201222:52

42 dni, 42 maratony, 42 miasta

42 dni, 42 maratony, 42 miasta - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama

53-letni August Jakubik, emerytowany górnik, i 39-letni Mariusz Szostak, komandos z Bielska-Białej, przez 42 dni chcą przebiec 42 maratony w 42 miastach. Próba bicia rekordu trwa od 23 czerwca. Dziś zawitali do Raciborza. Maraton przebiegli na bieżni stadionu OSiR w czasie 3:53:58.

Po raz pierwszy w historii grupa ultramaratończyków podjęła próbę ustanowienia rekordu Polski w ilości przebiegniętych maratonów - dzień po dniu. August Jakubik to rekordzista Polski w biegu 48-godzinnym. Panowie zamierzają pokonywać kolejne maratony w granicach 3 godzin i 45 minut. Współorganizatorami projektu są Akademia Wychowania Fizycznego w Katowicach oraz uczelnie sportowe z Wrocławia, Poznania, Gorzowa Wielkopolskiego, Gdańska, Warszawy, Białej Podlaski i Krakowa.

O wyczynie piszą na stronie augustjakubik.pl

Jak dzisiaj po przebiegnięciu już kilku maratonów z całkowitej serii 42 maratonów oceniasz swoją decyzję o wzięciu udziału w tej imprezie?

August Jakubik: Decyzję o podjęciu wyzwania i próbie pobicia rekordu Polski polegającej na pokonaniu 42 maratonów w ciągu 42 dni oceniam bardzo pozytywnie. Jest to męczące przedsięwzięcie, ale wyjątkowe w swoim rodzaju.

Myślisz, że uda ci się przebiec wszystkie 42-a maratony i stawić się na mecie ostatniego maratonu w Katowicach?

August Jakubik: Nie ma innej opcji, zdaję sobie sprawę z trudności tego przedsięwzięcia, jednak nie dopuszczam innej myśli jak ta, że 3-go sierpnia w Katowicach przebiegnę ostatni maraton. Z drugiej strony pamiętam, że jest to sport i wszystko może się wydarzyć. Nasze nastawienie jest pozytywne i wierzymy w sukces tego przedsięwzięcia.

Który z przebiegniętych maratonów był dla ciebie najcięższy?

Mariusz Szostak: Zastanawiam sie, ale jeszcze nie było ciężkiego maratonu, na razie wszystkie trasy maratonow „biegną z górki”.

Czy wystąpiły w ciągu tych pierwszych dni jakieś komplikacje?

August Jakubik:  Po każdym maratonie czuję lekki ból nóg, jednak nie dotyczy to kolan. Jak na razie jestem mile zaskoczony postawą moich kolan, wszystko dzięki Hyalutidin.

Mariusz Szostak: Jeszcze 25 kwietnia miałem kontuzję, prawą nogę miałem w gipsie. Było to  skręcenie stawu skokowego. Mój bieg był pod znakiem zapytania, szybko się zrehabilitowałem. Zawdzięczam to  Hyalutidinu, który pierwszy raz zażywałem w lutym a  drugą kurację powtórzyłem w maju.

Czy przebiegnięcie 1772 km w ciągu 42 dni nad nie jest zadaniem ponadludzkie siły?
August Jakubik i Mariusz Szostak: Skoro podjęliśmy się tego wyzwania to znaczy że nie jest… Przedewszystkim  nie jest to ponad nasze siły.

Czy nie jest nudne przebiegnięcie 105,5 okrążen stadionu dziennie?

August Jakubik i Mariusz Szostak: Na pewno jest to nudne, jednak my traktujemy to jako rzecz naturalną, dlatego każdy następny dzień o godz. 11 stajemy na starcie następnego maratonu. W każdy drugi dzień zmieniamy kierunek biegu, żeby nie było to takie monotonne i żeby  równomiernie obciążać stawy.

Jaki jest twój zdrowotny stan przy tak olbrzymim wysiłku?

August Jakubik i Mariusz Szostak: Jak do tej pory nie czujemy się zmęczeni. Czujemy się doskonale, nie mamy żadnych ciężkości nóg. Całość uzupełnia doskonała ekipa i wspaniała atmosfera.

W jaki sposób regenerujecie organizmy w tak krótkim czasie?

Andrzej Radzikowski: Nasza regeneracja polega na auto masażu oraz zimnej i ciepłej kąpieli. Stosujemy dietę węglowodanową. Systematycznie się nawadniamy, średnie zużycie napojów izotonicznych to  2,5-4 litry w zależności od pogody i temperatury. O szczegółach dowiesz się na trasie biegu.

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Sport27 grudnia 202523:45

Pierwszoligowe granie w HLPN. Wicher zgasił Płomień [FOTO]

Pierwszoligowe granie w HLPN. Wicher zgasił Płomień [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Święta, święta i po świętach. Na parkiet hali OSiR powrócili piłkarze halowi występujący w raciborskiej lidze futsalu. Rozegrano dwa pojedynki pierwszoligowe, które dostarczyły wielu emocji. Zobacz obszerną galerię zdjęć z obu meczów.

(greh)
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.12.2025
18 grudnia 202521:43

Nasz Racibórz 19.12.2025

Nasz Racibórz 12.12.2025
11 grudnia 202519:49

Nasz Racibórz 12.12.2025

Nasz Racibórz 05.12.2025
8 grudnia 202511:20

Nasz Racibórz 05.12.2025

Nasz Racibórz 28.11.2025
27 listopada 202522:31

Nasz Racibórz 28.11.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.