Plac Dominikański zapełniony. Listopadowy targ staroci

Ciepła jak na listopad aura oraz brak konkurencyjnych jarmarków w okolicy sprawiły, że na placu Dominikańskim pojawiło się sporo sprzedających, a na stoiskach świąteczne akcenty.
Z Pszowa do Raciborza przyjechał Witold Klemenczak z Pszowa, filatelista, jeden z większych w Polsce kolekcjonerów w ulubionym temacie ryby. Na pl. Dominikańskim wystawił frankowane listy z całego świata. Cena jednego zależna od kosztów wysyłki, od kilku do kilkunastu euro bądź dolarów.
Mile zaskoczony frekwencją jest Tomasz Niedźwiecki z Pietrowic Wielkich. Handluje zegarkami. Jest przekonany, że raciborski targ wpisał się już na stałe do kalendarza, a w ciepłe miesiące może być jeszcze lepiej.
Na stoiskach dużo zabawek, samochodzików, figurek wpisujących się w klimat Bożego Narodzenia. Wnętrze może także ubarwić popiersie Nefretete w cenie 250 zł.
































![Gospodarka Raciborza pod presją. Rok trudnych decyzji i niepewnego jutra [podsumowanie 2025] Gospodarka Raciborza pod presją. Rok trudnych decyzji i niepewnego jutra [podsumowanie 2025] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1767002134zrzut-ekranu-2025-12-29-o-10-55-12-.png)












































Komentarze (0)
Dodaj komentarz