Raport 998. Siedem zastępów w akcji w Rudzie Kozielskiej
W czasie czwartkowej służby strażacy z PSP Racibórz odnotowali trzy zdarzenia. Sprawdź szczegóły interwencji.
Informacja o pierwszym zdarzeniu wpłynęła do Powiatowego Stanowiska Kierowania o godzinie 8.57. Ze zgłoszenia wynikało, że w Raciborzu na ulicy Ciechowickiej doszło do dachowania samochodu renault kangoo, którym podróżowały trzy osoby. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy OSP, samochód operacyjny z komendy przy Reymonta oraz dwa zastępy OSP. Obecne były także dwa patrole policji oraz zespół ratownictwa medycznego. Po dojeździe strażaków na miejsce okazało się, że samochód znajduje się na polu, na kołach. Podróżowały nim trzy osoby. Poszkodowany w tym zdarzeniu został 63-letni kierujący, który miał obrażenia głowy, a dodatkowo uskarżał się na ból lewej kończyny górnej. Strażacy zaopatrzyli mężczyznę, po czym przekazali pod opiekę zespołowi ratownictwa medycznego. Te podjął decyzję o konieczności przewiezienia poszkodowanego do szpitala celem dalszej diagnostyki. Pozostałe osoby podróżujące samochodem nie doznały obrażeń. Dalsze działania strażaków polegały na odłączeniu akumulatora w uszkodzonym pojeździe oraz usunięciu elementów pojazdu z jezdni i pobocza. Łączne straty materialne oszacowano na kwotę 4 000 złotych.
O godzinie 9.43 do komendy przy Reymonta wpłynęło zgłoszenie o kolejnym zdarzeniu drogowym. Tym razem w Krowiarkach na ulicy Raciborskiej. Z informacji przekazanych przez zgłaszającego wynikało, że także doszło do dachowania. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP oraz dwa zastępy ochotników. Obecne były także dwa patrole policji. Po dojeździe strażaków na miejsce zdarzenia okazało się, że opel corsa nie dachował, jedynie wypadł z jezdni i wjechał do rowu. Kierująca nim kobieta wyszła z samochodu o własnych siłach. Działania strażaków polegały na odłączeniu akumulatora oraz sprzątaniu jezdni. Straty materialne w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 500 złotych.
Ostatnie czwartkowe zdarzenie odnotowano o godzinie 13.17 w Rudzie Kozielskiej przy ulicy Raciborskiej. Ze zgłoszenia, które dotarło do Powiatowego Stanowiska Kierowania wynikało, że spod połaci dachu wydobywa się dym. Na miejsce niezwłocznie zadysponowano trzy zastępy PSP (w tym autodrabinę) i samochód operacyjny z komendy przy Reymonta. W akcji udział brał także jeden zastęp PSP z Rybnika oraz trzy zastępy OSP. Na miejscu obecny był także patrol policji. Po dojeździe strażaków na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że spod dachu nie wydobywa się dym a para wodna. Spowodowane było to zagotowaniem się wody w instalacji centralnego ogrzewania. Jako, że była to instalacja typu otwartego, ze zbiornikiem wyrównawczym umieszczonym na strychu, spowodowało to wydostawanie się pary wodnej przez szczeliny w dachu. Na szczęście, mimo wysokiej temperatury wody w instalacji nie doszło do rozerwania pieca centralnego ogrzewania. Obecny na miejscu mistrz kominiarski wykrył jednak wiele nieprawidłowości związanych z piecem i przewodem kominowym. W związku z tym wydał zakaz użytkowania pieca do czasu usunięcia nieprawidłowości. Na miejsce wezwano pracownika OPS-u celem zabezpieczenia bytności osoby zamieszkującej budynek. W zdarzeniu, na szczęście, obyło się bez strat i osób poszkodowanych.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany