Raport 998. Wiatr przysporzył pracy strażakom

Piętnaście interwencji odnotowali strażacy z PSP Racibórz w czasie minionego weekendu. Większość z nich dotyczyła usuwania skutków silnego wiatru, który nawiedził powiat w niedzielę.
Pierwsza weekendowa interwencja strażaków miała miejsce w sobotę o godzinie 8.04 w Raciborzu przy ulicy Reymonta. Przejeżdżający zgłosił dym wydobywający się z drzewa. Po dojeździe na miejsce strażacy potwierdzili zgłoszenie, po czym przystąpili do gaszenia palącego się pnia. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było podpalenie.
Kolejna interwencja miała miejsce o godzinie 9.00 w Nędzy. Jeden zastęp miejscowego OSP został zadysponowany do usunięcia tłucznia wysypanego na jezdnię.
O godzinie 9.22 napłynęło zgłoszenie o kolizji przy ulicy Ogrodowej. Strażacy zostali zadysponowani do usunięcia wycieków. Po dojeździe na miejsce okazało się, że zdarzenie drogowe miało miejsce po godzinie 7. Strażacy nie potwierdzili wycieków, uprzątnęli jednak szkło znajdujące się na jezdni.
Kolejna interwencja miała miejsce o godzinie 9.55 w Nędzy przy ulicy Jesionowej. Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do rozszczelnienia cysterny kolejowej przewożącej butan. Do akcji skierowano trzy zastępy PSP i dwa zastępy miejscowego OSP. Po dojeździe na miejsce strażacy dokonali kontroli składu i pomiarów atmosfery. Ostatecznie okazało się, że plama widoczna na zaworze spustowym była spowodowana topnieniem lodu.
O godzinie 12.38 doszło do kolejnej interwencji, która miała miejsce w Kornowacu. Silny wiatr spowodował zerwanie kabla telefonicznego, który zwisał w niebezpiecznej odległości od jezdni. Do akcji zadysponowano jeden zastęp OSP. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a następnie poinformowali zarządcę infrastruktury.
Kolejna strażacka interwencja miała miejsce o godzinie 14.55 przy ulicy Cegielnianej w Raciborzu. W jednym z domów jednorodzinnych doszło do pożaru sadzy w kominie. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy PSP i jeden zastęp OSP. Działania strażaków polegały na ugaszeniu pożaru, sprawdzeniu atmosfery przy użyciu detektora wielogazowego, oraz sprawdzeniu komina przy pomocy kamery termowizyjnej. Na szczęście obyło się bez strat i osób poszkodowanych. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było złe utrzymanie komina i duża ilość sadzy.
O godzinie 15.45 jeden zastęp OSP zadysponowano do Makowa na ulicę Spółdzielczą. Ze zgłoszenia wynikało, że na jezdni znajduje się konar drzewa. Strażacy usunęli przeszkodę. Podobne zdarzenia miały miejsce o godzinie 22.41 w Tworkowie na ulicy Dworcowej, w Pietrowicach Wielkich na Bończyka (godz. 23.17) oraz w Babicach na Rudzkiej (godz.23.55). W zdarzeniach tych udział brały cztery zastępy OSP i jeden zastęp PSP.
Poniedziałek rozpoczął się dla raciborskich strażaków punktualnie o północy. Zostali wtedy zadysponowani do usunięcia konara drzewa w Nędzy przy ulicy Gliwickiej. Z kolei o godzinie 5.13 do Powiatowego Stanowiska Kierowania napłynęła informacja z instalacji wykrywania pożarów z jednego z ochranianych obiektów przy ulicy Starowiejskiej. Do akcji skierowano trzy zastępy PSP i jeden zastęp OSP. Po dojeździe strażaków na miejsce zagrożenia jednak nie potwierdzono. Zdarzenie zakwalifikowano jako alarm fałszywy z instalacji wykrywania.
O godzinie 7.55 jeden zastęp z Reymonta pognał do Jastrzębia, skąd napłynęła informacja o konarze na jezdni. Strażacy prowadzili także działania na Placu Jagiełły w Raciborzu. Doszło tam do naderwania blachy na dachu budynku.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany