M. Lenk o placu Długosza. Po co tam pójdę?

Były prezydent po absencji chorobowej zasiadł w ławach Rady Miasta. Jako opozycjonista poruszył wczoraj kwestię planów Eko-Okien co do placu Długosza.
Były prezydent podkreślał, że wypowiada się z życzliwością, sam od dawna był za zabudową tego miejsca, ale kiedy rządził miastem nie było inwestora chcącego podjąć się takiej inwestycj więc powstał pomysł modernizacji, na którą pozyskał środki unijne. Narzekał, że do społeczeństwa przedostała się informacja o pralni i kafejce internetowej, a to była jedna setna tego projektu.
Potem mówił o miastostwórczej i centrotwórczej roli planowanej inwestycji Eko-Okien zadając pytanie, co miasto, co mieszkańcy będą z tego mieli? Przypomniał, że przy lansowanej kiedyś wizji budowy tu galerii handlowej można by ściągać mieszkańców innych miejscowości do sklepów czy kina. - Po łał rodzi się pytanie, co z tego będę miał, po co tam pójdę, co jest takiego przyciągającego dla mieszkańca - tak określił swoje odczucia po prezentacji wizji Eko-Okien.
Przypomnijmy, że obiekt Eko-Okien ma mieścić szkołę, show room Eko-Okien, strefę badań, pomieszczenia na startupy, mieszkania, strefę zdrowia i sportu, audytorium, a także rekreacyjny zielony dach i podziemny parking na 300 miejsc.
Wystąpienie M. Lenka można obejrzeć [tutaj], czas 5:01:17
O planach Eko-Okien mówił wczoraj na sesji prezydent D. Polowy - czytaj [tutaj]
W galerii wizja zagospodarowania pl. Długosza powstała w poprzedniej kadencji.
(w)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz