Dariusz Polowy chce wstrzymać modernizację placu Długosza i oddać pieniądze. Co w zamian?

Po polityce był czas na dyskusję o sprawach ważnych dla miasta, m.in. obwodnicy i modernizacji placu Długosza. W tej drugiej sprawie wiadomo, że D. Polowy chce wstrzymać modernizację centralnego placu w mieście według forsowanych obecnie założeń. W zamian ma dojść do prywatnej inwestycji w wielokondygnacyjny budynek z podziemnym parkingiem.
Temat obwodnicy sprowokował jeden z mieszkańców, pytając D. Polowego o program Mirosława Lenka, w którym jest punkt o 15-minutowym dojeździe z Raciborza do autostrady. - Powiedzmy, że będzie to dłuższy kwadrans - uśmiechnął się Polowy, dodając, że postulat nabierze sensu jeśli powstanie cały raciborsko-rybnicki odcinek drogi do Pszczyny. Na razie udało się załatwić unijne wsparcie na budowę obwodnicy Raciborza od Miedoni wzdłuż Ulgi do Rybnickiej-Piaskowej. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach jeszcze w tym roku chce ogłosić przetarg na wyłonienie wykonawcy. Kandydat zjednoczonej opozycji zapewnił, że jeśli wygra wybory będzie drzwiami i oknami wchodził na urzędnicze salony, by lobbować za budową kolejnego odcinka od Piaskowej do Rybnika. Wierzy, że pomoże mu w tym silna reprezentacja PiS w śląskim sejmiku. Przypomnijmy, że droga średnicowa Racibórz-Rybnik-Pszczyna to arteria wojewódzka. Pieniądze na nią daje marszałek województwa [więcej tutaj].
Działania lobbingowe D. Polowego mają być skierowane również na szeroko pojęte tematy odrzańskie - mokry zbiornik, kanał żeglowny pod Raciborzem, port raciborski i kanał Odra-Dunaj. Podobnie z geotermią. W środę ma przyjechać do Raciborza osoba mającą wiedzę o pozyskiwaniu dużych inwestorów. Powie, co jeszcze można zrobić w Raciborzu.
Konkretna deklaracja padła w sprawie placu Długosza, na którego modernizację Urząd Miasta dostał właśnie unijne wsparcie (5,6 mln zł). Gotowy jest projekt i dokumentacja. Magistrat szykuje się do ogłoszenia przetargu. Może być z tym jednak problem, bo Dariusz Polowy zapowiedział blokowanie inwestycji, o której stało się ostatnio głośno w związku z zaplanowano adaptacją części nowego budynku na pralnię i kawiarenkę internetową [więcej tutaj].
D. Polowy chce zrobić coś, za co nie będzie się wstydzić. Jak przykład czegoś, co nie powinno powstać wskazał wybudowany niedawno budynek we wschodniej pierzei Rynku. Obiekt nazwał "klęską". Tu w dyskusję wdał się inny uczestnik spotkania. Mówił, że jego znajomi nie odnoszą wrażenia, iż budynek jest brzydki. Chwalą inwestora, że zasłonił PRL-owski blok. - Co w tym budynku jest brzydkie? - zapytał. - Wszystko - usłyszał w odpowiedzi od D. Polowego. Najbrzydsze zaś, jak dodał kandydat, są banery na elewacji.
Co zatem czeka pl. Długosza, skoro obecnie forsowana przez magistrat koncepcja ma być odłożona do szuflady? Prywatna inwestycja - można było usłyszeć. Dariusz Polowy rozmawiał z potencjalnym inwestorem. Plac ma być zabudowany budynkiem wielopiętrowym z parkingiem podziemnym, dostępnym dla mieszkańców. Parter i piętro mają zająć funkcje handlowe i integracyjne. Co wyżej? Tego D. Polowy nie ujawnił, bo inwestor mógłby się czuć niekomfortowo. Nie jest uprawniony do ujawniania szczegółów. Podziemny parking wystarczy na zaspokojenie potrzeb centrum Raciborza. Nie będzie konieczne wznoszenie parkingu wielopoziomowego. Jak wynika z naszych informacji, chęć zainwestowania w zabudowę placu Długosza ma jeden z przedsiębiorców w powiecie raciborskim, właściciel bardzo dużej firmy.
Nagranie ze spotkania można odsłuchać [tutaj]
(w), Patryk Cyran
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany