Raciborska działka w Gąskach coraz cenniejsza

To około 80 arów terenu tuż nad brzegiem Bałtyku, który kupiono w latach 90. pod stałą bazę wypoczynkową dla dzieci i młodzieży. Grunt zyskał ostatnio na wartości.
Raciborskie obozy organizowano jeszcze w latach 90. nie tylko w Pleśnej, ale również w oddalonych o kilka kilometrów Gąskach niedaleko Sarbinowa. Pleśna była dla harcerzy, Gąski dla pozostałych uczniów raciborskich szkół.
Kiedy skończyła się umowa dzierżawy gruntu w Gąskach, zaprzestano organizowania tam obozu. Podjęto jednak próbę budowy stałej bazy edukacyjnej, nie tylko pod letni wypoczynek, ale także zimowe zielone szkoły. Kupiono teren i na tym się skończyło. Budowy nigdy nie podjęto. Miasto uznało, że taniej kupować miejsca pod zielone szkoły w prywatnych ośrodkach niż budować i utrzymywać własny.
Pozostał teren. - To pięknie położone 80 arów - mówi prezydent Mirosław Lenk, który w wakacje wizytował Pleśną i Gąski. Nieruchomość Raciborza jest użyczana miejscowej społeczności, m.in. na święto Gąsek. Teren nie ma planu. Trzeba tu występować o warunki zabudowy, np. pod domki letniskowe. Chętni na kupno ponoć są. Możliwa do osiągnięcia cena to nawet 350 zł za m kw. Zdaniem Mirosława Lenka nieruchomość należy sprzedać. To jednak tylko opinia. Na zgodę musi się bowiem zgodzić Rada Miasta.
Przez pewien czas analizowano budowę w Gąskach pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Rząd wycofał się jednak z tej lokalizacji.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany