Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności30 kwietnia 201809:48

Trzy ostre zimy w jedno popołudnie. Czy magistrat powinien ostrzegać mieszkańców w sytuacjach kryzysowych?

Trzy ostre zimy w jedno popołudnie. Czy magistrat powinien ostrzegać mieszkańców w sytuacjach kryzysowych?  - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Na początku kwietnia doszło do dużego pożaru składowiska opon przy ulicy Eichendorffa w Raciborzu. Zdaniem radnego Leszka Szczasnego w tak kryzysowych sytuacjach mieszkańcy powinni wiedzieć, co się dzieje i jak należy się zachować. Na posiedzeniu komisji gospodarki, a później na sesji zasugerwał władzom miasta i reprezentantowi straży pożarnej, aby w przyszłości wdrożyć system ostrzegania miejscowej ludności. 

Rajcy chodziło w szczególności o informowanie mieszkańców zagrożonego terenu. - Można to zrobić na przykład za pomocą systemu megafonów. Rozwiązanie to sprawdziło się choćby w Czechach - mówił Leszek Szczasny. Zwrócił uwagę na to, że wielu raciborzan nie miało świadomości co się właściwie pali i z jak dużym zagrożeniem mają do czynienia. - Traktowali to niczym atrakcję. W okolicy zgromadziło się kilkaset gapiów. Tymczasem duża część miasta znajdowała się w tej chwili w toksycznym dymie. To tak jakby trzy ostre zimy ze smogiem miały miejsce w jedno popołudnie - ocenił radny NaM.

Wiceprezydent Wojciech Krzyżek przyznał, że nawet gdyby miasto chciało wydać stosowny komunikat, nie posiada takich uprawnień. W sytuacjach kryzysowych władzę przejmuje dowódca akcji z Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Raciborzu, który wydaje polecenia nie tylko strażakom, ale także urzędnikom. - Nie możemy siać paniki, a tym bardziej podejmować radykalnych działań, np. ewakuować ludzi. Jeśli zrobilibyśmy to bez polecenia odpowiednich służb i podstaw prawnych, sprawą zajęłaby się prokuratura - odparł.

Leszek Szczasny wskazał, że należało chociaż poinformować ludność o konieczności zamknięcia okien. Krzyżek poprosił rajcę, by nie odbierał mieszkańcom zdrowego rozsądku. - Jak mi żrący dym wpada przez okno, to je zamykam. Przecież urzędnik nie może myśleć za ludzi! - irytował się wiceprezydent. 

Radny wrócił do tematu na sesji rady miasta. Okazja była odpowiednia, ponieważ raport z działalności straży pożarnej prezentował zastępca komendanta PSP mł. bryg. Paweł Sowa. Strażak potwierdził słowa wiceprezydenta. Podkreślił, że w sytuacjach takich jak ta z Eichendorffa polecenia wydaje straż pożarna. - To dowódca bierze pełną odpowiedzialność za przebieg całej akcji - wyjaśnił, dodając, że straż dysponuje odpowiednimi narzędzaniami, dzięki którym potrafi ocenić skalę zagrożenia i reagować stosownie do zaistniałych okoliczności. 

Autor: (wk),

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 01.08.2025
1 sierpnia 202518:54

Nasz Racibórz 01.08.2025

Nasz Racibórz 25.07.2025
25 lipca 202509:25

Nasz Racibórz 25.07.2025

Nasz Racibórz 13.07.2025
18 lipca 202510:12

Nasz Racibórz 13.07.2025

Nasz Racibórz 11.07.2025
10 lipca 202521:57

Nasz Racibórz 11.07.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.