Wezwała policję, sama dostała mandat

Do nietypowego zdarzenia doszło w czwartek na ul. Mariańskiej z udziałem 67-letniej rowerzystki.
Tuż przed godz. 15.00 na skrzyżowaniu Mariańskiej-Kopernika, gdzie biegnie ścieżka rowerowa, doszło do lekkiego zderzenia rowerzystki z pojazdem marki toyota, kierowanym przez 33-latka z Raciborza. Nikt nie odniósł obrażeń. Pojazd również nie jest uszkodzony. Tuż po zdarzeniu kierowca zatrzymał się, chciał pomóc kobiecie, ale ta oświadczyła, że nic jej się nie stało i nie ma pretensji. 33-latek więc odjechał. Po chwili jednak, 67-latka uznała, że mężczyzna jest winny zdarzenia i powinien za to odpowiedzieć. Wezwała drogówkę, podając numery rejestracyjne samochodu. Policja szybko ustaliła adres kierowcy, dotarła do 33-latka i wyjaśniła przebieg zdarzenia. Jak się okazało, to zgłaszająca naruszyła przepisy, wyjeżdżając ze ścieżki pod samochód. Kobietę ukarano mandatem karnym.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.