Michał Woś pożegnał się Radą Miasta Racibórz. Na chwilę?

Michał Woś, raciborzanin powołany na początku czerwca na stanowisko wiceministra sprawiedliwości, pożegnał się dziś z Radą Miasta. Mimo, iż zgodnie z prawem nie musiał rezygnować z mandatu, uczynił to ze względu na liczne obowiązki w Warszawie. Obiecał wspierać raciborskie sprawy.
Radnemu w imieniu Rady Miasta Racibórz za współpracę podziękował jej przewodniczący, Henryk Mainusz. – Mimo, że nie zawsze zgadzaliśmy się co do przecinka, jednak nasza współpraca była bardzo owocna – stwierdził przewodniczący. Wyraził także przekonanie, że nowe stanowisko Michała Wosia zaowocuje także korzyściami dla miasta. Dodał, że wiceminister "kończy z nami współpracę".
- Nie kończę współpracy z miastem, zmienia się tylko jej charakter – odpowiedział od razu Michał Woś. – Ciągle będę śledził wydarzenia w Raciborzu, zawsze raciborzaninem pozostanę – obiecał wiceminister. Podziękował za współpracę radnym, szczególnie tym najbliższym sobie, czyli Annie Szukalskiej i Michałowi Ficie, organowi wykonawczemu oraz mediom. Szczególne podziękowania skierował także do szefa komisji finansów, Jana Wiechy, który zaprosił do go współpracy w charakterze wiceprzewodniczącego tego gremium. Wspomniał, że jego rozstanie z radą jest chwilowe. Nie wyjaśnił, co przez to należy rozumieć.
Radni podziękowali nowemu wiceministrowi oklaskami, sam zaś Michał Woś musiał opuścić obrady sesji, wieczorem miał już umówione trzy spotkania w stolicy.
Mandat po nim, z Ostroga, obejmie osoba wyłoniona w wyborach uzupełniających.
Th
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany