Plaża bez alkoholu, czyli kto zajmie się gastronomią w parku Zamkowym

Bulwary, a konkretnie działającą od zeszłego roku plażę w ciepłe dni odwiedza bardzo dużo osób. To okazja, by zarobić na tzw. małej gastronomii. Ratusz, co już kilka miesięcy temu zapowiadał prezydent, chce wyłonić jedną firmę, która dostanie wyłączność. - Część terenów na bulwarach należy do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach, ale poczyniliśmy już ustalenia w tej kwestii - mówi M. Lenk i zapowiada, że firmy gastronomiczne zostaną zaproszone do składania ofert w I kwartale tego roku. Zastrzega jednak, że nie wyobraża sobie, by na plaży i w miejscach gdzie są dzieci serwować alkohol. - Bardzo ostrożnie podejdziemy do tej kwestii. Nie da się jednak ukryć, że wielu spacerowiczów chciałoby się kulturalnie napić np. piwa - dodaje prezydent. Najprawdopodobniej firma będzie musiała mieć stałe zezwolenie na sprzedaż alkoholu, a serwowanie i spożywanie piwa zostanie ograniczone do wyznaczonego miejsca, np. ogródka.
Niewykluczone, że już w tym roku działalność gastronomiczna będzie prowadzona na przystani wioślarskiej pod zamkiem, mieszczącej dawniej Cafe Galerię. Już w zeszłym roku zapowiadała to obecna właścicielka obiektu. Miasto chciałoby wydzierżawić od niej część pomieszczeń dla WOPR-u, który mógłby tu przechowywać swój sprzęt a także zająć się obsługą ruchu wodniackiego na Odrze.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany