PWSZ ważniejsza od organów, czyli pokażmy uczelni, że ją doceniamy

Dodatkowe 10 tys. zł otrzyma z powiatu raciborska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa. To efekt wniosku radnego Dawida Wacławczyka (NaM), reprezentującego klub PiS.
Pierwotnie uczelnia miała dostać 10 tys. zł. Radni PiS/NaM nie mają wątpliwości, że to za mało. Radny Wacławczyk tłumaczył, że PWSZ przeszła ostatnio pozytywne zmiany, jest dużym pracodawcą i atrakcyjnym miejscem do studiowania o czym świadczą bardzo dobre nabory. Wspomniał też konkretne i profesjonalne wystąpienie rektor prof. Ewy Stachury na listopadowej sesji. Potem się dziwił, że z jednej strony władze powiatu na każdym kroku chwalą uczelnię i deklarują współpracę, ale kiedy przychodzi do dzielenia pieniędzy, to dają połowę tego, co wydają na medale, dyplomy, dożynki i eko-wystawę. Uznał, że skoro za 10 tysięcy i tak nie sposób wyremontować organów (taką kwotę zapisał zarząd w swojej propozycji budżetu) - pieniądze dla PWSZ można znaleźć chociażby w tym miejscu. Dodał, że jeśli jest tak jak deklaruje starosta i zapis ten został wprowadzony tylko po to, by móc formalnie rozpocząć proces naprawy instrumentu trwający dwa lata - to równie dobrze można tam wpisać symboliczną złotówkę. Zarząd powiatu przychylił się do tej propozycji. Nie straci jednak budżet naprawy instrumentu. 10 tys. zł znaleziono w puli przyszłorocznych wydatków oświatowych.
(waw)
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.