Bez specjalistów i innowacji nie ruszymy do przodu

Wnioski, z pewnymi modyfikacjami, to kalka tego, co muszą zrobić wszystkie samorządy w Polsce o wielkości powiatu raciborskiego. Jak wskazali eksperci, powiat raciborski cechuje się niskim przyrostem naturalnym i dużym współczynnikiem feminizacji. Na 100 mężczyzn przypada aż 107 kobiet. Sektor przemysłu i usług generuje zaś wysokospecjalistyczne miejsca pracy dla mężczyzn. Przyszłość, jak wskazano, należy do edukacji, a rynek pracy precyzuje, iż chętnie widziałby absolwentów kierunków technicznych, a z humanistycznych tylko tych, które odpowiadają na potrzeby sektora usług w dziedzinie prawa, zarządzania, finansów czy ubezpieczeń. Pracodawcy nie sygnalizują potrzeb w zakresie prostej, niewykwalifikowanej siły roboczej. Szukają tych, którzy wpisują się w trend innowacji, mają cenione uprawnienia i doświadczenie. Rozwijają się sektory transportu, odnawialnych źródeł energii, technologii informacyjno-komunikacyjnych, automatyki, robotyki czy mechaniki.
Powiat raciborski ma potencjał, a pracodawcy dobrze postrzegają tutejsze otoczenie i warunki życia. Tyle dobrych wiadomości. Złe są takie, że nie sprostamy konkurencji dużych ośrodków miejskich, szwankuje komunikacja wewnętrzna (przydałby się lepszy PR) i nie mamy dobrych połączeń komunikacyjnych.
Jak zaznaczyli specjaliści z GiG to obserwacje na dziś. Rynek pracy dynamicznie się zmienia. Występują znaczne niedobory siły roboczej. Do tego dochodzi depopulacja, czyli wyludnianie Raciborszczyzny. Jednym z elementów, które mogą temu zapobiec jest lepsze kształcenie pod kątem potrzeb pracodawców, lepsza promocja ziemi raciborskiej wśród mieszkańców i ściślejsza współpraca władz z biznesem, tak by szybko reagować na problemy.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany