Kaplica zamkowa gotowa? Nie całkiem. Radnym czegoś jeszcze brakuje

17 czerwca nastąpi oficjalne otwarcie wraz z odnowieniem poświęcenia kaplicy zamkowej. Wszystko gotowe, jednak zarówno radni miejscy, jak i powiatowi zwracają uwagę na brak organów. Upomniał się o nie Andrzej Rosół na sesji rady miasta oraz Dawid Wacławczyk na sesji powiatu. Wacławczyk powołał się na opinię Arkadiusza Popławskiego - raciborzanina, znanego w kraju i za granicą muzyka, obecnie organisty katedralnego we Fromborku - który uważa, że to instrument wielkiej klasy i warto rozważyć jego restaurację.
Andrzej Rosół, który na co dzień gra na organach w kościele farnym, pytał o organy już wcześniej. Zastanawiał się, gdzie się one podziały i co będzie z nimi dalej. Prezydent uspokajał, że organy są, schowane w piwnicach dawnego starostwa przy Klasztornej, przypominał także, że zasadniczo to problem powiatu. Rosół proponował, by może nie zajmować się zbytnio spichlerzem z Sudoła a raczej organami z kaplicy.
Tematem zainteresował się także Dawid Wacławczyk, zainspirowany opinią Arkadiusza Popławskiego. Muzyk twierdzi, że to siedmiogłosowe, cenne organy i należy poważnie zastanowić się nad ich ponownym uruchomieniem. - Z tego co wiem, to cała szafa i mechanika instrumentu znajduje się gdzieś na zamku, natomiast piszczałki są w piwnicy budynku Urzędu Pracy. Mamy już wszystko w kaplicy, a organy to będzie wisienka na torcie - przekonywał radny. Przypomniał, że dmuchawa do instrumentu została zakupiona w Niemczech jeszcze przez ks. prałata Stefana Pieczkę m.in. ze zbiórki do skarbony w "Bolku". - Nie chodzi o to, by po prostu kupić keyboard i grać, to kwestia prestiżu. Proszę, by zarząd zajął się tym problemem - zaapelował Wacławczyk.
W imieniu starosty na interpelację odpowiedział wicestarosta Marek Kurpis. - Nie zapomnieliśmy o organach. Widział je specjalista i po oględzinach stwierdził, że ich ponowne złożenie to grubo ponad 100 tys. zł. O ile coś jeszcze nada się do poskładania. - wyjaśniał Kurpis. - Obecnie mamy dwa możliwe rozwiązania - albo remontujemy i modernizujemy to, co mamy, albo zaadaptujemy instrument, który być może ktoś nam podaruje. Czynimy staranie poprzez księży - poinformował zastępca starosty. Po zamieszaniu związanym z otwarciem kaplicy zarząd ma wrócić do wzmożonych starań o odpowiedni instrument.
W załączonym filmiku zrealizowanym dziesięć lat temu przez samorząd uczniowski Szkoły Podstawowej nr 18 im. Książąt Raciborskich widać wnętrze kaplicy zamkowej wraz z elementami organów oraz dziedziniec zamkowy jeszcze przed remontem. Można sobie porównać widoki wtedy i teraz.
Th
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany