Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności3 marca 201608:44

Harcerze Raciborskiego Środowiska Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej na zimowisku w Pokrzywnej

Harcerze Raciborskiego Środowiska Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej na zimowisku w Pokrzywnej - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

W dniach 21-25 lutego około 20 harcerek i harcerzy Raciborskiego Środowiska Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej uczestniczyło w zimowisku w Pokrzywnej nieopodal Gór Opawskich. 

Na zimowisko wyruszyliśmy z samego rana w niedzielę pociągiem do Prudnika, gdzie udaliśmy się na mszę świętą do pobliskiego kościoła, a później na autobus do Pokrzywnej. Z przystanku musieliśmy przemierzyć jeszcze kawałek z plecakami, aby dotrzeć do schroniska młodzieżowego, w którym mieliśmy się zatrzymać na te pięć dni. Po przybyciu rozlokowaliśmy się w pokojach i rozpakowaliśmy, po czym udaliśmy się na obiad do pobliskiego ośrodka. Po obiedzie z powodu deszczu mieliśmy zajęcia z mapami okolicy w świetlicy, aby przygotować się do czekającego nas zwiadu i wędrówki. Harcerze uczyli się orientowania mapy, odnajdowania najważniejszych obiektów w okolicy, a także układania planów trasy wędrówki, z których opiekunowie mieli wybrać najbardziej atrakcyjny. Harcerki natomiast miały m.in. zajęcia z szyfrów i sygnalizacji. Dzień zakończyliśmy kominkiem oraz modlitwą.

W poniedziałek, w dzień harcerskiego święta - Dnia Myśli Braterskiej - wyruszyliśmy z Pokrzywnej do Jarnołtówka, gdzie harcerze i harcerki zostali podzieleni na trzy zespoły, aby przeprowadzić zwiad po najbliższej okolicy. Wśród zadań uczestnicy musieli m.in. dowiedzieć się czegoś o wielkiej tamie, poznać miejscowe legendy, historię pobliskiego kościoła. W trakcie zwiadu zespoły dotarły do wielu ciekawych osób, m.in. pana, który zaprojektował herb Jarnołtówka, na którym widnieje jednorożec. Popołudniem harcerze poznawali szyfry oraz Alfabet Morse’a, po czym przeszli do zajęć w praktyce - odbierali meldunki za pomocą chorągiewek i latarki. Harcerki natomiast poznawały historię harcerstwa oraz wykonywały upominki na DMB. Dzień zakończyliśmy wspólnym kominkiem, w czasie którego zespoły opowiadały, jak przebiegał ich zwiad.

We wtorek z powodu deszczu harcerze mieli zajęcia z węzłów, po których zdawali na sprawność, gdzie musieli wspiąć się na pobliskie drzewo. Mimo niekorzystnych warunków harcerze nie poddawali się i dzielnie próbowali wykonać to zadanie. Harcerki natomiast miały zajęcia praktyczne z mapą w związku ze zbliżającą się wędrówką. Po południu harcerze poznawali stopnie i funkcje harcerskie, w czasie których każdy miał szansę chociaż na chwilę pobyć komendantem chorągwi czy hufcowym, a dziewczyny rozpoczęły swój bieg na stopień. Wieczorem miała miejsce gra, pomimo deszczu, który przerodził się w śnieg, zastępy musiały jak najszybciej w całkowitej ciemności odnajdować świeczki rozsiane po całym lesie, przy których były trzycyfrowe liczby i zapamiętać jak najwięcej z nich, bowiem spisywać je można było tylko w punkcie rozpoczęcia gry. Harcerze i harcerki musieli działać bardzo szybko, ponieważ przez deszcz ze śniegiem liczby te się rozmazywały.

W środę ranem wyruszyliśmy w Góry Opawskie, gdzie po przekroczeniu 500 metrów nad poziomem morza wreszcie harcerki i harcerze zobaczyli śnieg! Pomimo wędrowania pod górę wszyscy starali się znaleźć na górze jak najszybciej, aby mieć wystarczająco dużo czasu na ulepienie śnieżek, które wkrótce potem leciały w dół i nieraz trafiały inne osoby. W czasie wędrówki udało nam się zdobyć kilka mniejszych szczytów, a w trakcie powrotu zobaczyliśmy m.in. dawną skocznię narciarską, kaplicę polową i wiele innych ciekawych rzeczy. Po obiedzie oprócz wielkiego suszenia rzeczy miały miejsce zajęcia z musztry oraz gry ruchowe z harcerkami. Dzień zakończyliśmy wspólnym, ostatnim kominkiem na naszym zimowisku.

W czwartek rano udaliśmy się do pobliskiego parku linowego, gdzie każdy mógł spróbować swoich sił na niskiej bądź wysokiej trasie. Pomimo temperatury poniżej zera i w pewnych momentach braku czucia w rękach, każdy dzielnie przemierzał kolejne stanowiska, aby zakończyć trasę zjazdem na tyrolce. Po powrocie nadszedł czas pakowania i powrotu do domu, który nie obył się bez komplikacji. Po dotarciu do Prudnika autobusem i udaniu na dworzec dowiedzieliśmy się, że została wprowadzona zastępcza komunikacja autobusowa, więc pełni obaw wyczekiwaliśmy autobusu i ilości wolnych miejsc. Na całe szczęście udało nam się w całości zmieścić w autobusie, a kierownik zatrzymał dla nas pociąg w Kędzierzynie, który jechał do Raciborza. Wszyscy dotarliśmy do domu cali i zdrowi, ale z półgodzinnym opóźnieniem.

Więcej zdjęć znajdziesz TUTAJ.   

Dołącz do nas! Jeśli chciałbyś zostać zuchem lub harcerzem, wyślij wiadomość na adres [email protected], a na pewno się wkrótce do Ciebie odezwiemy.

Autor: Materiał nadesłany,

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 01.08.2025
1 sierpnia 202518:54

Nasz Racibórz 01.08.2025

Nasz Racibórz 25.07.2025
25 lipca 202509:25

Nasz Racibórz 25.07.2025

Nasz Racibórz 13.07.2025
18 lipca 202510:12

Nasz Racibórz 13.07.2025

Nasz Racibórz 11.07.2025
10 lipca 202521:57

Nasz Racibórz 11.07.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.