Pozwólcie mi na chwilę marzeń Janusz Loch śni o pięknym Rynku

Jak mówił radny, budynki te stoją na Rynku od lat pięćdziesiątych. Marzeniem Janusza Locha jest, by zaczęły jakoś pasować do kamieniczek z naprzeciwka. Zabytków z nich nikt nie zrobi, ale niech to jakoś wygląda. Także i nowy budynek, który powstanie od południa, będzie na pewno komponował się jakoś z historycznym charakterem Rynku - argumentował radny. Proponuje on, by sprawą zajęli się studenci architektury z raciborskiej uczelni. Może przygotowaliby jakąś wizualizację, co można by zrobić z fasadą budynków, by jakoś prasowały do reszty.
W sukurs Januszowi Lochowi przyszedł Marek Rapnicki, który stwierdził, że trzeba wszelkimi siłami dążyć do zniwelowania pozostałości komunistycznych i tego, co komunistyczna władza potrafiła zrobić z raciborskim Rynkiem.
Radnemu Lochowi odpowiedział Mirosław Lenk, który chętnie połączyłby się z nim w marzeniu, jednak budynki w większości są prywatne. Jakąś formą zachęty do ewentualnego remontu jest coroczny konkurs na najpiękniejsza elewację. Tam są dość wysokie nagrody, pierwsze miejsce to 60 tys. złotych. Może to zachęciłoby mieszkańców do inwestycji. Póki co urzędnicy zorientują się, jakie plany remontowe mają wspólnoty mieszkaniowe zajmujące budynki przy Rynku.
th
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany