Prezydent nie widzi problemu w organizacji ruchu przy wyjeździe spod wiaduktu

O zmianę organizacji ruchu zapytaliśmy prezydenta podczas posesyjnej konferencji prasowej. Wcześniej urzędnicy przyznawali, że wprowadzone tu rozwiązanie, zmuszające kierowców jadących spod wiaduktu do kontrolowania pojazdów jadących za nimi, od strony Kolejowej na wysokości hotelu Polonia i skrzyżowania z Sejmową, nie jest najlepsze, a dla osób spoza miasta może sprawiać duże trudności. Tłumaczono jednak, że nie można zmieniać organizacji ruchu, bo wyklucza to tzw. pięcioletnia trwałość projektu budowy mini-obwodnica Raciborza (tzw. przebicie Pocztowej), dofinansowanej przez UE. Teraz nie ma co prawda formalnych przeszkód, by zmianę przeprowadzić, ale ratusz nie podejmie takich działań. - Nie ma tu specjalnego problemu - uważa bowiem prezydent, dodając, że sami drogowcy mają różne zdania co do wdrożonego tu rozwiązania. Jedni są za zmianą, inni przeciw. Zdaniem Lenka, gdyby zmiany były konieczne, to je oczywiście rozważy. A w opinii kierowców problemem nie jest tylko sam wyjazd spod wiaduktu, lecz również nawracanie pojazdów na wysokości zjazdu z rampy. To również częsta przyczyna występujących tu kolizji.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany