A może by tak odpracować%u2026 mandat od Straży Miejskiej?

Według propozycji radnego ukarany mandatem Straży Miejskiej mieszkaniec Raciborza mógłby, według własnego uznania, zapłacić mandat lub w jakiś sposób go odpracować. Jeżeli kogoś na opłacenie mandatu nie stać, takie rozwiązanie byłoby całkiem rozsądne.
Prezydent Mirosław Lenk póki co nie wie, czy istnieje podstawa prawna, by takie rozwiązanie zastosować. Obecnie, jeżeli strażnik wystawi mandat, to w zasadzie odwołania nie ma, prezydent może jedynie umorzyć mandat ze względów społecznych lub finansowych. - Jeśli gdzieś jest coś takiego i funkcjonuje, to pomysł jest dobry. Wolałbym, by mandaty były odpracowywane niż umarzane, by wyczyścić sprawę - stwierdził prezydent. Dodatkowo, jeżeli ukarany mandatem odmówiłby dobrowolnego go odpracowania, prezydent będzie miał argument, by nie umarzać kary ze względów społecznych lub finansowych, bowiem w pewien sposób dał szansę na odkupienie win.
Jak zauważył przewodniczący komisji Jan Wiecha, bardzo istotną sprawą jest dobrowolność odpracowywania, by nie stało się to formą restrykcyjną. Na prośbę prezydenta radny Michał Woś znajdzie takie regulaminy Straży Miejskiej w kraju, gdzie odpracowanie mandatu jest możliwe, by podpowiedzieć możliwe rozwiązania.
TH
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany