Olej na patelni przyczyną pożaru! Sprawdź, czym zajmowali się strażacy w weekend

W miniony weekend strażacy m.in. zabezpieczali Pływadło, usuwali kokony szerszeni, a także gasili pożary. Przyczyną jednego z nich było zapalenie się oleju na patelni.
W piątek strażacy wyjeżdżali do zdarzeń sześć razy. Najpierw o 10.25 w Raciborzu na Wileńskiej 2 zastępy JRG usuwały powalone przez silny wiatr drzewo z jezdni. O 12.52 jeden zastęp OSP udał się na ulicę Skłodowskiej-Curie, gdzie na prośbę policji otwierano mieszkanie. Strażacy dostali się do środka za pomocą drabiny przystawnej. W mieszkaniu znajdował się lokator, którego zespół ratownictwa medycznego zabrał do szpitala. Dwie godziny później zastęp OSP i JRG został zadysponowany na ulicę Gliwicką w Raciborzu do posprzątania jezdni po zderzeniu dwóch samochodów - hyundaia ix35 i forda fiesty. Straty w tym zdarzeniu oszacowano na 8 tys. złotych. Prawdopodobną przyczyną było niezachowanie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
O 16.27 jeden zastęp OSP usuwał błoto z jezdni przy ul. Głównej w Rudyszwałdzie. O 19.00 zastęp OSP usuwał kokon szerszeni z poddasza budynku mieszkalnnego w Rudach przy Polnej. Cztery minuty później również usuwano kokon szerszeni, tym razem w Kuźni Raciborskiej na Reja.
W sobotę od 8.13 1 zastęp JRG i 17 zastępów OSP zabezpieczało Pływadło przy placu Mostowym. O 10.59 dwa zastępy JRG zadysponowano na ulicę Zborową, gdzie zwarcie elektryczne spowodowało pożar bojlera elektrycznego. Straty oszacowano na kwotę 2 tys. złotych. Strażacy wywietrzyli mieszkanie. O 14.37 2 zastępy JRG i jeden OSP udały się do Kuźni Raciborskiej na ul. Strażacką, gdzie palił się budynek gospodarczy.
W niedzielę strażacy brali udział w jednym zdarzeniu. Otrzymali informację od WCPR, że w mieszkaniu na ulicy Żwirowej zapalił się olej na patelni. Pożar rozprzestrzenił się na piec i meble. Został ugaszony przez jeden zastęp JRG.
Dziś z kolei o 8.15 2 zastępy JRG udały się na ul. Michejdy, gdzie doszło do zderzenia volkswagena passata z fiatem cinquecento (czytaj TUTAJ). Straty w tym zdarzeniu wyniosły ok. 5 tys. złotych.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany