Co z raciborskim targowiskiem? Szpeci i jest niefunkcjonalne!

- Trwa procedura przeglądu targowiska - przekonuje prezydent Mirosław Lenk. - Przyjdzie czas na wnioski - dodaje. Na razie wiadomo, że na targowisku widać poważny regres, handlujących mało, boksy wykorzystywane są na magazyny i mało kto przyjeżdża na słynne niegdyś targowe czwartki i soboty. - Obniżenie opłat do niczego nie doprowadzi - przekonują w magistracie. Zdaniem prezydenta, najlepiej byłoby rozebrać to, co dziś znajduje się na placu targowym, ale taki krok musiałoby poprzedzić ustalenie, co w zamian. A tego jak na razie nikt w ratuszu nie wie. Radni zaś naciskają, by targowisko ożywić. Poza jednak pomysłami obniżenia opłat, niczego konkretnego nie proponują. Jednym słowem, recepty jak na razie brak! Pojawiają się jednak sugestie, by mocniej promować i częściej organizować raciborskie targi staroci.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany