Wędrownicy z Niemiec przywieźli dary

Od ośmiu lat przedstawiciele Związku Wędrowników Regionu Sauerland (obszar wyżynny w Nadrenii Północnej Westfalii) oddział z Partnerskiego Powiatu Märkischer organizują w swoich strukturach zbiórkę darów dla placówek opiekuńczo-wychowawczych w powiecie raciborskim.
Od ośmiu lat przedstawiciele Związku Wędrowników Regionu Sauerland (obszar wyżynny w Nadrenii Północnej Westfalii) oddział z Partnerskiego Powiatu Märkischer organizują w swoich strukturach zbiórkę darów; zabawek, rowerów, ubranek dla dzieci i osób dorosłych, chodzików, wózków inwalidzkich dla trzech jednostek Powiatu Raciborskiego, domu Dziecka w Pogrzebieniu, Domu Pomocy Społecznej w Krzyżanowicach i Domu św. Notburgii w Raciborzu. Od dwóch lat ich pomoc poszerzono również o Gminę Pietrowice Wielkie.
Na przełomie czerwca i lipca, przedstawiciele tego związku na czele ze skarbnikiem, Haraldem Kahlertem przywieźli po raz kolejny dwa busy pełne darów. Dwudniowy pobyt w Powiecie Raciborskim, będący wynikiem działań Radnego Powiatu Raciborskiego Leonarda Malcharczyka, wędrownicy rozpoczęli od odwiedzenia Domu Pomocy Społecznej św. Notburgii w Raciborzu. Zostali tam bardzo serdecznie przyjęci nie tylko przez siostrę dyrektor Weronikę Seidel, ale przede wszystkim przez mieszkańców domu. Goście zostali poczęstowani kolacją w trakcie której zostali poinformowani o obecnej sytuacji placówki. Następnie wrócili do ich schronienia na okres pobytu w Powiecie Raciborskim – do Centrum Eichendorffa w Łubowicach.
W niedzielę rano goście zawitali do Pogrzebienia do Placówki Opiekuńczo Wychowawczej. Zostali serdecznie przywitani przez dyrektorkę Domu Dziecka siostrę Teresę Krzyżewską. Radość dzieci z zabawek, tornistrów rowerów oraz ubranek była bardzo duża. Dzieci same pomagały w rozładowaniu busa. Trzy lata temu oprócz darów materialnych Dom Dziecka w Pogrzebieniu otrzymał od wędrowników 4.000 Euro. Nie były to jednak ich pieniądze, a pieniądze dzieci jednej ze szkół w Powiecie Maerkischer przeznaczone dla dzieci w Pogrzebieniu. Pieniądze te posłużyły miedzy innymi do zbudowania bardzo dużego placu zabaw. Obecni goście, Harald Kahlert, Gerhard Schütte, Klaus Erkelenz oraz Wolfgang Sieling nie kryli wzruszenia przebywając w gronie dzieci, które okazywały wdzięczność za zaangażowanie wędrowników z partnerskiego powiatu.
Ostatnim miejscem, które odwiedzili wędrownicy był dom Pomocy Społecznej „Różany Pałac” w Krzyżanowicach. Na gości czekała siostra Beata Olech oraz osobiście były Wójt Gminy Wilhelm Wolnik. Obydwoje stwierdzili jednomyślnie, że nie ma ważniejszego miejsca w całej gminie jak właśnie ten ośrodek, dający schronienie 60 osobom w wieku od 10 do 63 lat o dużym stopniu upośledzenia. „Prezentem nie jest tylko to, co zostało zebrane albo kupione, wspaniałym prezentem jest kogoś wysłuchać lub wsłuchać się w jego problemy i potrzeby. A to według wójta Wolnika czynią właśnie goście z Powiatu Märkischer. Wędrownicy oprócz ubrań oraz butów pozostawili prawie 800 kg kolorowego papieru dla projektów w ramach warsztatu terapii zajęciowej. Siostra Beata, pełniąca w tym dniu role gospodyni ośrodka, podkreśliła znaczenie takiej wynikającej z głębi serca pomocy i podziękowała serdecznie wędrownikom z ich wrażliwość i otwartość. Szczególna radość wędrownikom sprawił były starosta Powiatu Henryk Siedlaczek zapraszając ich w sobotni wieczór do siebie do Rud na grilla. Tak wygląda prawdziwa przyjaźń i współpraca - stwierdził Harald Kahlert
Fascynacja wędrowników Powiatem Raciborskim zaczęła się przed ośmiu laty, kiedy to ówczesny Starosta Powiatu Raciborskiego Henryk Siedlaczek zaprosił ich 40 osobową grupę do pieszego zwiedzenia a tym samym poznania specyfiki, najpiękniejszych miejsc, ale i mieszkańców gmin Powiatu Raciborskiego. Nasi goście byli zafascynowani nie tylko regionem, ale przede wszystkim otwartością serca naszych mieszkańców. Sposób przyjęcia wywarł na nich wielkie wrażenie, tak, że postanowili również odwdzięczyć się sercem. Uwagę swoja skupili wokół placówek opieki społecznej naszego Powiatu.
Plon dotychczasowego działania na rzecz tych placówek to 16 dużych busów Sprinterów załadowanych pod sam dach darami zebranymi wśród członków organizacji wędrowniczej w Powiecie Märkischer. Przewiezienie zebranych darów było możliwe dzięki wsparciu ze strony Powiatu Maerkischer, który chętnie udostępnił jednego służbowego busa. Dla przewiezienia pozostałych darów wędrownicy wynajęli drugi bus na ich własny koszt.
Na pytanie, dlaczego to robią Harald Kahlert odpowiada „To wyraz szczególnej więzi Powiatu Märkischer z Powiatem Raciborskim, więzi, której budowanie zawdzięczamy szczególnej relacji i przyjaźni ówczesnych starostów Henryka Siedlaczka i Aloysa Steppuhna. Dawać coś od siebie z głębi serca to budować zaufanie i przyjaźń to eliminować stereotypy i uprzedzenia”.
Pobyt w Powiecie Raciborskim goście pokryli z własnej kieszeni zaś wyżywienie na czas pobytu wędrownicy zawdzięczają wsparciu wspomnianych ośrodków oraz sponsorowi.
LM
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany