Pieszo wzdłuż granic kraju – Ola Synowiec na NOCY BIBLIOTEK

Pokonali 3322 kilometry w 40-stopniowym upale ale i strugach kilkutygodniowych deszczów. Towarzyszyły im 144 osoby, które na kilka godzin lub dni przyłączyły się do marszu. Wędrowali nie tylko w przestrzeni, ale i w czasie, zastanawiając się, co dzisiaj znaczy być Polakiem. Gościem Nocy Bibliotek była podróżniczka i autorka książek - Ola Synowiec, która opowiedziała o pieszej podróży dookoła Polski, którą odbyła wspólnie z Arkadiuszem Winiatorskim.
Pomysł na podróż dookoła Polski narodził się podczas pierwszej wyprawy Oli Synowiec i Arkadiusza Winiatorskiego wzdłuż Ameryk, ale plany pokrzyżowała pandemia. Potem wyprawa także stała pod znakiem zapytania, gdyż akurat wybuchła wojna w Ukrainie. W końcu jednak wyruszyli… z Gdańska, zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara, chcąc przed Bieszczadami nabrać trochę kondycji. Nie przewidzieli, że już pagórkowate Mazury wystawią ich na próbę. Jak przyznała Synowiec w bibliotece - bardzo łatwo można było zauważyć, że przekracza się granice między poszczególnymi regionami Polski.
Wbrew pozorom Polacy są większymi patriotami lokalnymi niż można się spodziewać – świadczą o tym chociażby… puszki po piwie! Widząc Harnasia czy Żubra od razu wiadomo, w jakim regionie się jest. Ciekawym pomysłem podczas tej wyprawy było zapraszanie ludzi do wspólnego marszu. Czasem ktoś towarzyszył im tylko przez chwilę, czasem przez wiele kilometrów. Najważniejsze były jednak rozmowy – dzięki nim poznawali niejako od podszewki dany region, nadzieje i lęki ludzi, którzy tam mieszkają. Część z tych znajomości trwa do dzisiaj. Nie zawiodła ich także polska gościnność - Polacy chętnie otwierali swoje drzwi przed obcymi. Często pierwszym impulsem była prośba o uzupełnienie wody. Największe WOW w trakcie podróży? Podlasie i okolice Szczecina – raj dla rowerzystów, region mniej znany, a warty odwiedzenia.
Książki Oli Synowiec i Arkadiusza Winiatorskiego są dostępne w raciborskiej bibliotece.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany