Eko-Okna jak trzy kopalnie? Gigant z Kornic wypłaca setki milionów wynagrodzeń

Ostatnie redukcje zatrudnienia, wstrzymanie premii, ograniczenie benefitów i inne działania oszczędnościowe producenta stolarki okiennej spowodowały spore perturbacje na lokalnym rynku. – Widać, że ludziom brakuje pieniędzy – mówi jeden z lokalnych przedsiębiorców.
Ten sam przedsiębiorca porównuje Eko-Okna do trzech kopalń, zauważając, że firma daje tyle samo miejsc pracy, co kornicki gigant założony przez Mateusza Kłoska. Ostatnie lata to dynamiczny rozrost Eko-Okien, który następował równolegle z redukcjami zatrudnienia w górnictwie. W 2021 roku firma zatrudniała 7,5 tys. osób, a w tym roku liczba miejsc pracy przekroczyła 15 tys. w zakładach w Kornicach, Wodzisławiu Śląskim i Kędzierzynie-Koźlu.
Nic więc dziwnego, że kornicka spółka spod Raciborza, organizująca dojazdy pracownicze i oferująca wyższe wynagrodzenia niż inni pracodawcy – w tym regularne wysokie premie – stała się ważnym graczem regionalnym. Jej zasięg obejmuje obszar od Żor przez Rybnik, Wodzisław Śląski, Racibórz, Głubczyce aż po Kędzierzyn-Koźle. Na Eko-Oknach oparło swój byt tysiące rodzin. Wyjazdy za pracą na Zachód przestały się opłacać, bo „tyle samo dawały Eko”. Wielu lokalnych pracodawców zmuszonych było podnosić płace, bo pracownicy grozili odejściem do Kornic.
W latach 2021–2024 wynagrodzenia w Eko-Oknach oraz związane z nimi świadczenia rosły znacząco. W 2021 roku całkowite wynagrodzenia wyniosły 618 632 916 zł, przy ubezpieczeniach społecznych 129 581 863 zł, w tym 60 795 140 zł stanowiły składki emerytalne. W 2022 roku wynagrodzenia wzrosły do 938 415 256 zł, a ubezpieczenia społeczne wyniosły 192 767 252 zł, w tym 92 724 689 zł emerytalnych. W 2023 roku wynagrodzenia wyniosły 1 091 756 zł, przy ubezpieczeniach społecznych 221 485 zł, w tym 108 245 zł emerytalnych. W 2024 roku całkowite wynagrodzenia osiągnęły 1 346 401 zł, a ubezpieczenia społeczne 277 115 zł, w tym 132 808 zł emerytalnych.
Dla porównania, dochody całego województwa śląskiego w tym samym okresie wynosiły 3,8 mld zł, co pokazuje skalę finansowego wpływu Eko-Okien na lokalny rynek. Analiza tych danych wyraźnie wskazuje, że firma wprowadzała na rynek znaczące środki finansowe, a udział składek emerytalnych w całkowitych kosztach wynagrodzeń pozostaje istotny, podkreślając wpływ spółki na finansowanie świadczeń społecznych.
W 2021 r. Eko-Okna wypłaciły 618 mln zł wynagrodzeń, w 2024 roku 1,34 mld zł. Dochody całego województwa śląskiego to 3,8 mld zł.
– Widzieliśmy, kiedy w Eko-Oknach płacą – mówią przedsiębiorcy, od właścicieli sklepów po usługodawców czy restauratorów. Co miesiąc na konta pracowników płynęły miliony. Stali się oni ważną klientelą, a wokół firmy powstał cały „eko-system” oparty na kornickim gigancie.
Dlatego też kłopoty Eko-Okien wpędziły w tarapaty setki rodzin, szczególnie tych z wysokimi kredytami. – To było jak spadek z kilku pięter – opisują przedsiębiorcy. – Z życia na poziomie do liczenia każdej złotówki. To widać w obrotach firm.
Obecnie Eko-Okna wciąż oferują ponad 14,5 tys. miejsc pracy. Problemy spółki odbiły się dużym echem, ale tysiące osób jej kibicuje – upadek takiego pracodawcy byłby dramatem dla rynku pracy. W Raciborzu sytuacja jest trudna: zamknięto Rafako, a swój zakład planuje zamknąć Henkel. Eko-Okna pozostają kluczowym elementem lokalnej gospodarki i źródłem stabilności dla tysięcy rodzin.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz