Dramatyczny dzień dla służb ratunkowych w powiecie raciborskim

Piątek, 22 sierpnia, przyniósł strażakom i ratownikom w powiecie raciborskim serię trudnych interwencji. Pożary, awarie techniczne i dwie próby samobójcze sprawiły, że służby były w ciągłej gotowości.
Pierwsze zgłoszenie dotarło o 10:04 z Nędzy, ul. Jesionowa. Strażacy usuwali drzewo, które oparło się o budynek. Chwilę później, o 10:05, interweniowano w Raciborzu przy ul. Piaskowej, gdzie paliło się drzewo.
Po południu, o 13:00, w Rudach na Szybkiej ugaszono pożar trawy o powierzchni około 10 m². Następnie, o 14:01, w Raciborzu na ul. Juliusza Słowackiego strażacy przewietrzyli mieszkanie i sprawdzili atmosferę po alarmie czujnika tlenku węgla.
Najdłuższa popołudniowa akcja miała miejsce w Chałupkach na ul. Długiej. Od 14:46 do 16:33 uszczelniano wyciek kropelkowy metanolu z zaworu wagonu. Niespełna godzinę później, od 15:32 do 16:55, w Grzegorzowicach gaszono ściernisko.
Wieczorem służby stanęły przed najpoważniejszymi zdarzeniami dnia. O 21:07 w gminie Kornowac doszło do próby samobójczej 19-latki. Kilkadziesiąt minut później, o 22:17, kolejne zgłoszenie napłynęło z Rud – również w tym przypadku chodziło o próbę odebrania sobie życia, tym razem przez mężczyznę. Życie warte jest rozmowy
Łącznie 22 sierpnia jednostki PSP i OSP w powiecie raciborskim interweniowały osiem razy, w tym przy pożarach, wycieku substancji chemicznej, alarmie czujnika tlenku węgla i dwóch dramatycznych zdarzeniach zagrażających życiu.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.