Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności15 września 201008:30

30-lecie Solidarności bez przemówień

30-lecie Solidarności bez przemówień - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Wczoraj w Raciborskim Centrum Kultury odbyła się uroczystość upamiętniająca 30 rocznicę powstania NZZS Solidarność. W części oficjalnej prelekcję wygłosił dr Radosław Niklewicz, a o elementy artystyczne zadbali zespół Miraż i grupa teatralna Irrealis działające przy MDK.

- Zrezygnowaliśmy z wszelkich przemówień. Część oficjalna ograniczona została do prelekcji dr Radosława Niklewicza - powiedział prowadzący uroczystość Rafał Lincner. Radosław Niklewicz opowiadał o czasach, w których narodziła się Solidarność, i o jej dziejach w Polsce. - A mury rosły, rosły, rosły - słowami piosenki Jacka Kaczmarskiego rozpoczął prelegent swoje wystąpienie.

Po nim na scenę wyszli artyści - zespół Miraż i grupa teatralna Irrealis. W ich programie przygotowanym pod kierunkiem Elżbiety i Andrzeja Biskupów również nie zabrakło utworów Kaczmarskiego.

Na uroczystości przybyli przedstawiciele 14 związków zawodowych działających na terenie Raciborza. Były sztandary Rafako i Carbonu, prezydent Raciborza Mirosław Lenk i starosta Adam Hajduk. A z Niemiec przyjechał pierwszy przewodniczący Solidarności w ZEW-ie Stanisław Szkoc. - Do uroczystości przygotowywaliśmy się 2,5 miesiąca, na koniec czerwca zawiązaliśmy komitet organizacyjny - wspominała Teresa Frencel - przewodnicząca międzyzakładowej organizacji związków NSZZ Solidarność pracowników oświaty w Raciborzu, która zajęła się organizacją imprezy razem z Bernardem Świerczkiem. - Jest to impreza otwarta. Nie wysyłaliśmy do nikogo żadnych specjalnych zaproszeń, poinformowaliśmy o niej za pośrednictwem lokalnych mediów - dodała.

Skąd pomysł na uroczyste obchody 30-lecia Solidarności? - Miasto Racibórz zasłużyło, by to 30-lecie było tu świętowane. 30 lat temu również tutaj miała swój początek Solidarność - wyjaśniła Teresa Frencel, która podkreślała, że główne pole do popisu dla związków zawodowych obecnie to rozwiązywanie problemów społecznych, a nie mieszanie się do polityki. - Polska odzyskała wolność, ale jeśli chodzi o sferę sprawiedliwości społecznej, to tu jest różnie. Współcześnie widzę rolę związku na arenie pracowniczej. Prawa pracownicze są dziś łamane, dużo jest poczucia krzywdy, dlatego nie wyobrażam sobie, by związków nie było - zakończyła Teresa Frencel.

JaGA

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 25.04.2025
24 kwietnia 202516:50

Nasz Racibórz 25.04.2025

Nasz Racibórz 18.04.2025
17 kwietnia 202522:23

Nasz Racibórz 18.04.2025

Nasz Racibórz 11.04.2025
14 kwietnia 202520:31

Nasz Racibórz 11.04.2025

Nasz Racibórz 04.04.2025
3 kwietnia 202518:29

Nasz Racibórz 04.04.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.