Burmistrz Kuźni Raciborskiej musi znaleźć zastępcę. Roksana Pytlik żegna się z urzędem
Obecna wiceburmistrz Kuźni Raciborskiej do 9 grudnia ma usprawiedliwioną nieobecność w pracy. Potem, jak przyznaje, nie planuje wrócić do kuźniańskiego magistratu.
- Cenię sobie wiedzę i doświadczenie - odpowiada pytana o powody decyzji. Jakie ma plany zawodowe? Nie ma jeszcze skonkretyzowanych planów, ale na stole są propozycje z innych miejsc, bo ma opinię dobrego fachowca. Obecna jeszcze wiceburmistrz Kuźni Raciborskiej nie pozostanie więc w domu. - Dla mnie istotna jest perspektywa rozwoju zawodowego - dodaje.
Roksana Pytlik ma 36 lat. Pracowała jako zastępca dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Raciborzu. Potem wygrała konkurs na sekretarza Urzędu Miejskiego w Kuźni Raciborskiej. Mieszka na co dzień w Pogrzebieniu w gm. Kornowac, ma wyższe wykształcenie i studia podyplomowe w zakresie prawa, administracji i organizacji. Wiceburmistrzem została po tegorocznych wyborach.
Burmistrz Wojciech Gdesz powiedział nam, że na chwilę obecną zastępczyni ma usprawiedliwioną nieobecność w pracy. Wkrótce ma dojść do rozmowy.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz