Afrykańskie ciepło i saharyjski pył
- Płynące do nas z południa aż znad Afryki powietrze zwrotnikowo-kontynentalne we współpracy z operacją słoneczną przynosi nie tylko bardzo wysoką temperaturę, ale i saharyjski pył - pisze Damian Dąbrowski, autor popoularnego bloga pogodowego dla Śląska. Zjawisko widoczne jest na zdjęciu Roberta Ambroziewicza.
- Zgodnie z prognozami świąteczny weekend przynosi nam ponownie ocieplenie i to solidne! Płynące do nas z południa aż znad Afryki powietrze zwrotnikowo-kontynentalne we współpracy z operacją słoneczną przynosi nie tylko bardzo wysoką temperaturę, ale i saharyjski pył. Kto wie, czy nie padnie nawet marcowy rekord temperatury, tym bardziej, że wiatr halny jeszcze dodatkowo ją podnosi. Zmętnienie atmosfery (blade niebo) typowe jest dla powietrza zwrotnikowo-kontynentalnego, które jest ciepłe, suche i właśnie zapylone. W październiku mówilibyśmy w tej sytuacji o Babim Lecie - pisze Dąbrowski.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany