Reklama

Najnowsze wiadomości

Styl życia8 listopada 202011:19

Kelnerki witały sowieckiego ministra rolnictwa

Kelnerki witały sowieckiego ministra rolnictwa - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Krzanowice:

Historia na weekend. W czasach PRL-u, opuszczone w 1945 roku przez niemieckich właścicieli pałace ziemi raciborskiej przeszły na łaskę państwa. Wnętrza rozkradziono, a same budowle popadły w ruinę. Pałac w Wojnowicach przetrwał, a jego historię z lat, kiedy mieścił siedzibę PGR-u opisuje Zbigniew Woźniak.

Ośrodek przygotowawczy na studia wyższe wyprowadził się z wojnowickiego pałacu w 1950 r., a obiekt przekazano na Dyrekcję Zespołu PGR-ów w Wojnowicach. Baraki, dotąd wykorzystywane na potrzeby szkoleniowe i socjalne kursantów, które jak wiadomo były wykonane z rozbieralnych modułów, zdemontowano i zapewne pojechały gdzieś dalej służyć ludowej ojczyźnie. 

Zespół PGR-ów w Wojnowicach to była potężna firma, bowiem obejmowała aż dziesięć podległych jednostek terenowych. Najważniejszy był zakład w Wojnowicach, bo posiadał zakład mechaniczny oraz warsztaty dla całego zespołu, a pozostałe jednostki to: Bojanów, Borucin, Samborowice, Ocice, Raczany k/Pietrowic (Gródczanki), Tworków, Roszków, Wydale k/Roszkowa i Studzienna (ogrodnictwo).

Dyrekcja oraz część biurowa mieściły się na I piętrze pałacu. W miejscu, gdzie dziś jest gabinet właściciela, był sekretariat, a w nim aż dwie sekretarki. Z sekretariatu przechodziło się do gabinetu dyrektora (aktualnie apartament sypialny), którą to funkcję pełnili kolejno obywatele Strug i Montag. Główny księgowy, Józef Urbas, oraz dział księgowości liczący około 10 pracowników pracowali w skrzydle południowo-zachodnim, ale już duże pomieszczenia kasy, gdzie na potrzeby całej firmy pracowało dwóch kasjerów, w pokojach od strony wschodniej.

Sekretarz organizacji partyjnej PZPR (Zając) oraz przewodniczący zakładowej organizacji związkowej (Tadeusz Budka) mieli wejścia do biur od strony korytarza zachodniego, w sąsiedztwie centrali telefonicznej. Cała dyrekcja dysponowała jedynie trzema numerami telefonicznymi (dyrektor, główny księgowy i centrala), zaś cała reszta ( nie wyłączając sekretarza partyjnego) mogła się kontaktować ze światem jedynie przez centralkę, To nieprawdopodobne, ale opowiadająca o tych czasach po sześćdziesięciu latach, ówczesna pracowniczka centrali a potem księgowości, p. Hildegarda Morawiec, pamięta nawet, że numer pocztowy do centrali był 2314. Wspomniała też, że od czasu do czasu musiała pełnić na centrali dyżur nocny, czego młode telefonistki trochę zawsze się bały. W końcu, sama w takim dużym budynku, a stróż nocny, nie dość że inwalida (nazywał się Żmuda i miał drewnianą nogę), to jeszcze gdzieś tam się tylko kręcił po okolicy.

W skrzydle północno-wschodnim mieściły się biura działu budowlanego (kier. Schnurfeil) oraz działu mechanicznego (kier. Henryk Urbasik). Ten ostatni znany był również z zamiłowania i działalności na rzecz sportu. To dzięki jego staraniom powstał w Wojnowicach stadion, a w budynku dyrekcji, na parterze, w sąsiedztwie biblioteki czynnej dwa razy w tygodniu, mieściła się wypożyczalnia sprzętu sportowego (obecnie salka bankietowa). Oczywiście na parterze w świetlicy, która pełniła swą funkcję nie tylko dla pracowników i ich rodzin, ale dla mieszkańców całej wsi, kwitło życie kulturalne, towarzyskie i sportowe.

Co najmniej raz na tydzień, a czasem nawet dwa razy, przyjeżdżało kino, które cieszyło się wielkim powodzeniem. Występowały teatrzyki, organizowano potańcówki i konkursy ping-ponga. Scena znajdowała się po lewej stronie od wejścia. Częstym gościem był też działający w Wojnowicach teatr amatorski dla dorosłych, który jeździł z występami po całym powiecie.

Nieżyjący już pan Paweł Heiduczek opowiadał, że pewnego razu przyjechała operetka z Wrocławia. Miejscowi widzowie, obcując pierwszy raz z tą formą scenicznej ekspresji, słysząc wysokie głosy, zamiast klaskać, zaczęli się śmiać.

Na polance przed pałacem, od strony zachodniej, było boisko do siatkówki, zaś dalej - przy murze, w miejscu dawnego przypałacowego kortu tenisowego (tenis, jako „wymysł burżuazyjny” zupełnie nie był w tych latach w Polsce modny), zlokalizowano boisko do koszykówki.

Do świetlicy – z poszczególnych zakładów - zjeżdżali często bryczkami na narady działacze Związku Młodzieży Polskiej, a po jego rozwiązaniu - Związku Młodzieży Wiejskiej. 

Dyrekcja, jak byśmy to dziś powiedzieli, sponsorowała zakupy instrumentów muzycznych dla uzdolnionych dzieci z Wojnowic, które uczyły się gry i ćwiczyły w klubokawiarni zlokalizowanej przy obecnej ulicy Ogrodowej, prowadzonej przez p. Elfrydę Szmańtę. Powstał nawet cały dziecięcy zespół muzyczny pod kierunkiem Antoniego Subeloka. 

Już w czasach PGR-owskich w budynku dyrekcji pracowało kilku lekarzy, zaś przede wszystkim jedyny w okolicy dentysta, p. Kłosek. Jego gabinet mieścił się na I piętrze, obok tylnej klatki schodowej (przed wojną spały tam pokojówki, a w czasach szpitalnych mieścił się tam gabinet ordynatora, dr Baranowskiego). Pozostałe pomieszczenia, nie zajmowane na biura dyrekcji, zostały częściowo zaadaptowane na tymczasowe mieszkania. Podobnie zresztą jak i w budynku gospodarczym zlokalizowanym w kierunku północno-wschodnim od pałacu. Trzeba przyznać, że dla wielu pałaców administrowanych przez PGR-y, wprowadzenie lokatorów okazało się katastrofalne. To byli zwykle ludzie bardzo prości, często repatrianci ze wschodu, albo przynajmniej bardzo biedni. Tacy niczego nie szanowali, bo wszystko w nowej rzeczywistości czasów budowy socjalizmu „im się należało”. Nie mieli nawyku dbania o cokolwiek, bo to nie ich, a na dodatek „poniemieckie” i „po burżujach”.

W przypadku wojnowickiego pałacu na szczęście nie było aż tak źle, ale też i nie bardzo dobrze. W sezonie na II piętrze mieszkały „Mańki” (jak je nazywali miejscowi), czyli sezonowe pracowniczki z kieleckiego, czy rzeszowskiego. Niekiedy bywało ich nawet dwadzieścia. Czasem też zamieszkiwali w pałacu praktykanci ze szkół rolniczych. Dyrekcja PGR-ów utrzymywała również mieszkania dla swych pracowników w „czerwonych blokach” na obecnej ul. Szpitalnej, a przypałacowa studnia, dzięki zamontowaniu hydroforu, zaopatrywała w wodę nie tylko PGR-u, ale i wieś. Ciekawostką jest, że w owych czasach w budynku dyrekcji odbywały się różne, bardziej lub mniej oficjalne, spotkania. Raz nawet goszczono ministra rolnictwa Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, z której to wizyty zachowała się fotografia kelnerek stojących przed zachodnim wejściem do pałacu. 

Rozbudowana administracja oraz wybujała działalność socjalna i kulturalna mocno nadszarpywały finanse całej firmy. W 1958 r. zrobiono reorganizację i wszystkie zakłady przeszły na własny rozrachunek. Dyrekcję z Wojnowic przeniesiono do Rudnika (również do pałacyku, który – niestety – jest już dziś smutną ruiną), zaś na miejscu został jedynie kierownik zakładu w Wojnowicach, Teodor Kurpanek. On jednak miał swe biuro w budynku na terenie folwarku, gdzie obecnie znajdują się biura fermy mlecznej oraz mieszkania pracowników Przedsiębiorstwa Rolno-Przemysłowego Agromax z Raciborza.

W tej sytuacji, pałacowy budynek stał się PGR-owi zbędny. Oddano go więc do dyspozycje władz powiatu. Te, dostrzegając walory użytkowe obiektu, jak również mikroklimat panujący w przypałacowym parku, niebawem zdecydowały o przeznaczeniu i zaadaptowaniu obiektu na szpital o profilu płucnym.

Na zdjęciach: 

1. Pracownicy biurowi przed świetlicą
2. Biuro Działu Budowlanego (z tyłu Józefa Nieborowska)
3. Okna Działu Budowlanego z zewnątrz
4. PGR-owskie traktory w Wojnowicach
5. Załoga warsztatu
6. Kadra PGR-u imprezuje w przypałacowym parku
7. Kelnerki (miejscowe dziewczyny) do obsługi wizyty radzieckiego ministra rolnictwa
8. W klubokawiarni p. Elfrydy Szmańtowej (z lewej)
9. Działający przy PGR-ze dziecięcy zespół muzyczny pod kierunkiem Antoniego Subeloka

Autor: Zbigniew Woźniak, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności7 czerwca 202410:25

W Siedliskach zapłonął konar

W Siedliskach zapłonął konar - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
1
red., fot. grupa Racibórz 112
Reklama
Aktualności9 czerwca 202412:55

Okrąglak w nowej odsłonie. Kościół przy Warszawskiej po malowaniu

Okrąglak w nowej odsłonie. Kościół przy Warszawskiej po malowaniu - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Malowanie kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa ruszyło 3 czerwca. Dziś już widać efekty.

Jan Ptak
Reklama
Reklama
Aktualności8 czerwca 202407:51

Raciborska potańcówka przy Tęczowej z Lotharsami [FOTO i WIDEO]

Raciborska potańcówka przy Tęczowej z Lotharsami [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Wydarzenie na stałe wpisało się już w program Dni Raciborza, a raciborzanie, jak widać na zdjęciach, chętnie bawią się w plenerze, na scenie w śródmiejskiej zabudowie. Zagrała im orkiestra swingowo-rozrywkowa LOTHARSI pod dyrekcją Dawida Dziwoki.

 

J. Ptak
Reklama
Aktualności9 czerwca 202409:07

Stopnie alarmowe BRAVO i BRAVO–CRP do końca wakacji

Stopnie alarmowe BRAVO i BRAVO–CRP do końca wakacji - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
bravo,alarm,ostrzeżenie,stopień
Aktualności9 czerwca 202408:35

Szpital Rejonowy w Raciborzu [OFERTA PRACY]

Szpital Rejonowy w Raciborzu [OFERTA PRACY] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
materiał partnera
Reklama
Reklama
Aktualności8 czerwca 202417:30

OSP Żerdziny świętuje 100-lecie. Na urodziny otwarto nową remizę

OSP Żerdziny świętuje 100-lecie. Na urodziny otwarto nową remizę - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Pietrowice Wielkie:

Strażacy ochotnicy z gminy Pietrowice Wielkie liczą, że w prezencie dostaną jeszcze nowy samochód. Obecnie eksploatowany mercedes ma 50 lat. Wóz nie posiada zbiornika. W nowej remizie, zbudowanej kosztem około pół miliona złotych, jest miejsce na dwa pojazdy.

(waw)
Aktualności9 czerwca 202413:20

Kathia, Grna & Andres Poveda, DJ Furrier i WY

Kathia, Grna & Andres Poveda, DJ Furrier i WY - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Mirosław Kościelniak
Reklama
Aktualności8 czerwca 202417:49

IV raciborski Mażoretkowy Zawrót Głowy [FOTO i WIDEO]

IV raciborski Mażoretkowy Zawrót Głowy [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Od rana, 08.06., zamkową scenę opanowały zespoły mażoretkowe z całej Polski. Zaproszenie skierowano też do zespołów z zagranicy.

red.
Reklama
Reklama
Reklama
Sport9 czerwca 202401:08

Unia kontra Ruch. Strzelanina przy Srebrnej [FOTO]

Unia kontra Ruch. Strzelanina przy Srebrnej [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
3
Racibórz:

W sobotnie, 08.06., popołudnie do Raciborza, gdzie rozegrano spotkanie XXVIII kolejki klasy okręgowej, zawitała drużyna ze Stanowic. Zapowiadało się ciekawe spotkanie.

(greh)
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Aktualności9 czerwca 202408:13

Vixen i Baranovski - sobota na raciborskich bulwarach [FOTO i WIDEO]

Vixen i Baranovski - sobota na raciborskich bulwarach [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Dni Raciborza powędrowały kolejny raz nad Odrę, tym razem z dużą sceną na przystani i widownią po lewej stronie rzeki. Ratusz zafundował kilka godzin dobrej muzyki.

Jan Ptak
Aktualności8 czerwca 202407:55

Diexieland Street Band i W Sam Raz na bis. Muzycznie i kolorowo na ulicach Raciborza

Diexieland Street Band i W Sam Raz na bis. Muzycznie i kolorowo na ulicach Raciborza - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Nowoorleańska parada a potem muzyka w klimacie lwowskich i odeskich ulic - to wszystko działo się wczoraj, 07.06., w Raciborzu. Trwają dni miasta.

Jan Ptak
Reklama
Aktualności8 czerwca 202407:47

Rodzinny festyn w przedszkolu przy Bema [FOTO i WIDEO]

Rodzinny festyn w przedszkolu przy Bema [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Okazji było wiele - Dzień Mamy, Dzień Ojca, Dzień Dziecka. Dzieci, rodzice i kadra Przedszkola nr 12 bawili się wczoraj, 07.06., na festynie.

Mirosław Kościelniak
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 07.06.2024
7 czerwca 202409:19

Nasz Racibórz 07.06.2024

Nasz Racibórz 31.05.2024
31 maja 202409:28

Nasz Racibórz 31.05.2024

Nasz Racibórz 24.05.2024
23 maja 202423:06

Nasz Racibórz 24.05.2024

Nasz Racibórz 17.05.2024
17 maja 202412:11

Nasz Racibórz 17.05.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.