Reklama

Najnowsze wiadomości

Sport11 września 202122:20

Klasa okręgowa. Powiatowe derby na remis [FOTO i WIDEO]

Klasa okręgowa. Powiatowe derby na remis [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Krzyżanowice:

W jednym z meczów VI kolejki klasy okręgowej naprzeciw siebie stanęły ekipy Krzyżanowic i Borucina. Oba zespoły przed tym meczem dzieliła różnica jednego punktu.

Krzyżanowice z dorobkiem dziesięciu oczek plasowały się na miejscu tuż za podium. Naprzód z dziewięcioma punktami zajmował miejsce ósme. Zapowiadało się więc naprawdę ciekawe spotkanie, biorąc pod uwagę szczególnie to, że mecz ten miał rangę derbów powiatu raciborskiego.

Pierwsze minuty sobotniego pojedynku, to wzajemne badanie możliwości przeciwnika. Zarówno gospodarze, jak i goście kilkukrotnie gościli pod bramką oponenta. Najlepszą okazję na gola w pierwszym kwadransie miał jednak Naprzód. Po wrzucie z autu piłka została zagrana głową w kierunku bramki Krzyżanowic. Futbolówka trafiła w poprzeczkę, po czym opuściła plac gry. Był to jednak mocny sygnał dla gospodarzy, by zwracali uwagę na wrzuty z autu w wykonaniu graczy Borucina.

Wraz z upływem kolejnych minut akcje przenosiły się spod jednej Bramki pod drugą. Niestety, mimo starań obu ekip, dość licznie zgromadzona publiczność nie zobaczyła gola, choć minęły już prawie dwa kwadranse. Trzeba jednak przyznać, że o wiele lepiej w ofensywie poczynał sobie zespół Borucina. Krzyżanowice, choć robiły co w ich mocy, jedynie waliły w mur obronny Naprzodu.

W 30 minucie spotkania gospodarze wywalczyli rzut wolny w dość znacznej odległości od bramki Kamila Zychmy. Dobre dośrodkowanie Łukasza Musioła trafiło do Adriana Kamczyka, który wpakował piłkę do siatki. W tym samym momencie chorągiewka asystenta powędrowała ku górze. Decyzja? Spalony, gola nie ma.

40 minuta spotkania i kolejna dobra okazja gospodarzy. Dobre podanie Piotra Gołąbka trafiło do Tobiasza Wodeckiego, ten wpadł w pole karne, ale w związku z bliską obecnością Bartosza Stawarskiego nie mógł oddać bezpośredniego strzału. Zdecydował się więc na odegranie. Piłka została niestety przejęta przez gości. Kolejne minuty to zdecydowany napór Krzyżanowic. Gospodarze próbowali, ale znów górą była defensywa Borucina. W odpowiedzi przyjezdni wywalczyli rzut wolny. Choć odległość do pola karnego nie była duża, a piłka zagrana dość dokładnie, to z sytuacji tej wyniknęło niewiele. Niedługo potem sędzia Robert Boruta zaprosił obie jedenastki na przerwę.

Początek drugiej połowy to na powrót walka obu ekip w środkowej strefie boiska. Próbowali zarówno gospodarze, jak i goście, ale żadna z okazji stworzonych w ciągu pierwszych pięciu minut drugiej części spotkania nie przyniosła zagrożenia dla bramki rywala. W 56 minucie idealną sytuację stworzyli gospodarze. Szybkie rozegranie rzutu wolnego, piłka zagrana do Tobiasza Wodeckiego, ten dośrodkował w pole karne, wprost do Marcina Pawłowskiego. Niestety, uderzenie tego ostatniego z pierwszej piłki poszybowało ponad poprzeczką bramki Borucina.

Cztery minuty później współautorem gola mógł zostać tzw. czysty przypadek. Jeden z graczy Borucina wybijał piłkę w swym polu karnym, trafił w zawodnika Krzyżanowic, a po tym piłka zmierzała w kierunku bramki. Tutaj na wysokości zadania stanął golkiper Naprzodu, który pewnie złapał futbolówkę, chroniąc swą ekipę przed utratą gola.

Sobotnie spotkanie toczone było w szybkim tempie. Zespoły raz gościły pod jedną bramką, by po chwili stworzyć sytuacje pod drugą. Nie brakowało także błędów. Jeden z nich, w 68 minucie mógł się zakończyć golem dla gości. Złe podanie jednego z graczy Krzyżanowic zostało przejęte przez Piotra Cerkowniaka. Ten ruszył w kierunku bramki Krzyżanowic. Na szczęście bliska obecność doświadczonego Adriana Kamczyka w połączeniu z interwencją Mateusza Kühna zapobiegła stracie gola.

Wraz z upływem czasu oba zespoły nie rezygnowały że strzelenia gola. Swe akcje przeprowadzali gospodarze, ale i goście. Mimo starań obu zespołów wynik wciąż brzmiał 0:0. Niestety, im mniej zostawało czasu, tym bardziej gra zaostrzała się. Mimo coraz większej ilości fauli kartki wciąż pozostawały w kieszeni sędziego.

W ostatnich pięciu minutach regulaminowego czasu gry oraz w doliczonych trzech minutach zespół Borucina ograniczał się jedynie do wybijania piłek. Krzyżanowice, mimo naporu i kilku dobrych okazji nie zdołały pokonać bramkarza gości. Po 90 minutach meczu, który mimo braku goli mógł się podobać, obie ekipy podzieliły się punktami.

LKS Krzyżanowice – KS Naprzód Borucin 0:0

Składy wyjściowe

LKS Krzyżanowice: Mateusz Kühn (kpt.) – Piotr Gołąbek, Patryk Antończak, Adrian Kamczyk, Piotr Szymiczek, Łukasz Musioł, Tomasz Wyrobek, Bartłomiej Łyczko, Marcin Pawłowski, Tobiasz Wodecki, Patryk Gałązka
Rezerwowi: Michał Fulneczek, Michał Fichna, Michał Kühn, Paweł Sycha, Samuel Staś, Jakub Bugla, Kacper Madeja
Trener: Dariusz Pawlusiński
Kierownik drużyny: Fabian Fichna

KS Naprzód Borucin: Kamil Zychma – Szymon Zacharko, Damian Krueger (kpt.), Bartosz Stawarski, Piotr Cerkowniak, Paweł Miczek, Maciej Mańka, Paweł Biedroń, Kacper Owczarczyk, Adam Jachim, Kacper Ziemkiewicz
Rezerwowi: Szymon Kubów, Łukasz Czech, Tomasz Zieliński, Artur Dudacy, Daniel Dudacy
Trener: Bartosz Stawarski
II trener: Artur Dudacy
Kierownik drużyny: Daniel Kretek

Spotkanie sędziowali: Robert Boruta (sędzia główny); Radosław Karaś, Rafał Benke (asystenci)

Autor: (greh), gpiszczan@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Najczęściej czytane artykuły

Aktualności19 września 202408:36

Nie ma wojny, jest sprzątanie. 300 żołnierzy w Raciborzu [FOTO]

Nie ma wojny, jest sprzątanie. 300 żołnierzy w Raciborzu [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
63
Racibórz:

Wczesnym porankiem, 19 września, do Raciborza przybyło 300 żołnierzy, którzy stacjonują obecnie w Powiatowym Centrum Sportu przy ulicy Klasztornej. Ich nagłe przybycie wywołało zaniepokojenie wśród części mieszkańców, lecz nie ma żadnych podstaw do obaw – nie jest to reakcja na zagrożenie militarne, a raczej na skutki niedawnych wydarzeń związanych z powodzią. Decyzja zapadła w Warszawie. Władze samorządowe nie zabiegały o pomoc, ale mają wskazać, gdzie wykorzystać wojsko. Do Raciborza zjechali m.in. saperzy.

red.
Reklama
Aktualności20 września 202416:44

Akcja na Opawskiej. Wezwano policyjnego negocjatora

Akcja na Opawskiej. Wezwano policyjnego negocjatora - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. Grupa 112 Racibórz/Czytelnik
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności19 września 202415:36

Zjeżdżalnie, wieże i pomosty. Pietrowice Wielkie mają super plac zabaw [FOTO i WIDEO]

Zjeżdżalnie, wieże i pomosty. Pietrowice Wielkie mają super plac zabaw [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Pietrowice Wielkie:

Takie same obiekty powstaną wkrótce w Krowiarkach, Makowie i Samborowicach. W kolejnych latach w kolejnych sołectwach. - Chcemy żeby tereny wiejskie były przyjazne dla życia i dla rodzin - mówi wójt Adam Wajda.

fot. UG/S. Machnik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Regionalny Informator Ekologiczny
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 20.09.2024
20 września 202408:53

Nasz Racibórz 20.09.2024

Nasz Racibórz 13.09.2024
12 września 202423:10

Nasz Racibórz 13.09.2024

Nasz Racibórz 06.09.2024
6 września 202409:17

Nasz Racibórz 06.09.2024

Nasz Racibórz 30.08.2024
29 sierpnia 202416:32

Nasz Racibórz 30.08.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.