Dreszczowiec w Arenie Rafako. Wicelider przebudził się w trzecim secie

Siatkarze Bartosza Frątczaka podejmowali dziś na własnym parkiecie ekipę UKS Trójka Mikołów. Choć wedle wskazań tabeli to gracze gości, którzy zajmowali pozycję wicelidera I ligi śląskiej siatkówki wydawali się faworytem, to Rafako wysoko zawiesiło poprzeczkę. FOTO i VIDEO.
W dwóch pierwszych setach ekipa gości miała spore trudności z nawiązaniem wyrównanej walki. Gracze „Trójki” okazali się w tych setach gorsi od miejscowych przegrywając odpowiednio do 17 i 15.
Set trzeci to zdecydowane przebudzenie gości. Od początku gra była co prawda wyrównana, lecz ostatecznie to zespół z Mikołowa przechylił szansę zwycięstwa na swą stronę. Wygrał tę partię 23:25. W secie numer cztery ekipa Rafako miała jeszcze mniej do powiedzenia. Choć gracze gospodarzy serwowali odważnie, to niestety mało skutecznie. Wiele z piłek trafiało w siatkę, lub na aut. Poskutkowało to porażką 19:25 i wyrównaniem stanu meczu na 2:2.
W secie piątym oba zespoły stworzyły naprawdę dobre widowisko. Grały punkt za punkt. Był jednak moment, w którym goście mieli dwie piłki meczowe. Rafako pokazało jednak charakter i dogoniło rywala, a po chwili doprowadziło do sytuacji, w której to miejscowi mieli piłkę meczową. Po zaciętej końcówce to ekipie Rafako udało się wygrał piątą partię w stosunku 19:17, a całe spotkanie 3:2.
KS AZS Rafako Racibórz – UKS Trójka Mikołów 3:2 (25:17; 25:15; 23:25; 19:25; 19:17)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany