Pigułka, pandemia i wizyta ministra Czarnka. Naczelnik o raciborskiej oświacie

– Zacznę od sytuacji pandemicznej w naszych placówkach. W tamtym tygodniu mieliśmy wyłączenia w pięciu szkołach i jednym przedszkolu. W tym tygodniu wyłączenia występują w czterech szkołach i jednym przedszkolu. Zakażenia występują zarówno wśród dzieci jak i nauczycieli. Łącznie wyłączonych z nauki stacjonarnej jest szesnaście oddziałów. Nie ma sytuacji, by na kwarantannie przebywały całe placówki oświatowe – mówił K. Żychski.

Naczelnik wspomniał o nawiązaniu współpracy raciborskiej Straży Miejskiej ze strażnikami z Krakowa. Dotyczy ono projektu edukacyjnego z zagadnień bezpieczeństwa ruchu drogowego.

K. Żychski przypomniał także o zakończonych inwestycjach w raciborskich placówkach oświatowych. – Wczoraj odbył się odbiór placu zabaw przy przedszkolu numer 13. Jeśli znajdą państwo czas, zapraszam na wizytację, nie tylko w przedszkolu przy Kochanowskiego. Na ten moment nie mamy się czego wstydzić, mamy dobrą kadrę i wyposażenie i świadczymy usługi edukacyjno-wychowawcze na naprawdę wysokim poziomie – mówił naczelnik.

Poruszony został także temat budowy żłobka. – Prace ciągle trwają. Obecnie wykonawca zawarł aneks do umowy i przesunął termin zakończenia budowy na 28 stycznia 2022. Związane jest to z cenami materiałów budowlanych oraz zagrożeniem ciągłości dostaw – referował K. Żychski.

Żychski przypomniał, że wciąż trwają prace związane z powołaniem centrum SOWA w SP 18. – W ostatnim czasie odbyła się wizytacja przedstawicieli Centrum Nauki Kopernik, pod którego egidą działać będzie centrum w Raciborzu. Już teraz mogę powiedzieć, że dostawa eksponatów zaplanowana jest na 6. grudnia, natomiast samo otwarcie ma się odbyć w połowie przyszłego miesiąca, w obecności samego ministra edukacji – dodał naczelnik Wydziału Oświaty na zakończenie wystąpienia.

Głos zabrał radny Michał Kuliga. – Cieszy mnie to, że uważa pan, iż mamy dobre usługi edukacyjno-wychowawcze. Wiem, że pan naczelnik widzi starania dyrektorów placówek. Szkoda jedynie, że nie dostrzega ich pan prezydent, który nie przyznał żadnemu z dyrektorów tych placówek nagrody – mówił z żalem radny z Ostroga.