Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności16 grudnia 202019:28

Rada Miasta dała prezydentowi po nosie

Rada Miasta dała prezydentowi po nosie - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Odrzucenie uchwał dotyczących gospodarki odpadami to dopiero początek serii głosowań, które będzie musiał przełknąć Dariusz Polowy. O słodki smak może być bardzo trudno. 

Odwołanie wiceprezydenta Michała Fity był symbolicznym początkiem trudnych czasów, jakie czekają teraz prezydenta Dariusza Polowego. Głowa miasta w 23-osobowej radzie ma do dyspozycji raptem sześciu radnych swojego komitetu (Magdalena Kusy, Leon Fiołka, Anna Ronin, Jarosław Łęski, Zuzanna Tomaszewska, Anna Wacławczyk) i stałego wspierającego Zygmunta Kobylaka. To mniej niż liczy klub Razem dla Raciborza skupiony wokół Mirosława Lenka (8 radnych). Po przeciwnej stronie barykady są też radni niezależni M. Fity oraz Piotr Klima.

Opozycja ma dość głosów, by przemodelować Radę Miasta. Jeśli tylko gremium powróci do tradycyjnego systemu obradowania, kiedy będzie możliwe przeprowadzenie tajnych głosowań, nie można wykluczyć, że fotel przewodniczącego Rady Miasta straci Leon Fiołka, szefowej komisji skarg i wniosków Anna Ronin, a komisji oświaty Zuzanna Tomaszewska. To będzie oznaczało, że opozycja przejmie pełnię sterów, nie tylko w kwestii zwoływania obrad komisji i sesji, ale i ich prowadzenia.

Już pod koniec grudnia tego roku, podczas głosowania nad budżetem, prezydent może się przekonać, kto tak naprawdę rządzi w mieście. Najprawdopodobniej ostanie się żłobek, na który pozyskano dotację z budżetu państwa, ale wątpliwe, czy uda się doprowadzić do modernizacji stadionu Unii Racibórz na Srebrnej, a i lodowiska na Zamkowej Dariusz Polowy nie może być w 100 proc. pewny. Im mocniej prezydent będzie promował swoje pomysły, tym bardziej ryzykuje tym, że będzie tłumaczył się mieszkańcom z tego, czego nie zrobiono, bo radni powiedzą NIE. Opozycja już dopytuje o wydatki na promocję dziesiątki Polowego za publiczne pieniądze, a wyborcy nie będą obwiniać anonimowej dla nich większości w Radzie. Pójdzie na konto Dariusza Polowego.

Opozycyjna większość w Radzie Miasta ma otwartą drogę do forsowania swoich pomysłów i zapewne z tego skorzysta. Listę ma długą. Również radni M. Fity ujawnili, co jest ich priorytetem.

Przedsmak ostrych sporów mieliśmy już dziś, w czasie dyskusji nad uchwałami śmieciowymi. Spolegliwy dotąd były prezydent Mirosław Lenk, kiedy usłyszał kilka kąśliwych uwag pod swoim adresem, wypalił, że gdyby przeliczyć oddane przez D. Polowego miliony zdobyte w poprzedniej kadencji na modernizację pl. Długosza, to można byłoby oświetlić drogę do Kędzierzyna-Koźla.

Niespełniona dotąd obietnica związana z zabudową pl. Długosza przez Eko-Okna była jedną z przyczyn nieudzielenia prezydentowi wotum zaufania za 2019 r. Wspomniała o tym obecna już opozycjonistka radna Anna Szukalska. Brak drugiego wotum za 2020 r. otworzy Radzie Miasta drogę do referendum w sprawie odwołania prezydenta, bez konieczności zebrania podpisów mieszkańców. Referendum to – mówiąc kolokwialnie – gruba rzecz, ale prezydent i jego doradcy nie bagatelizują takiego ryzyka. Stąd właśnie prezydencka kampania Czas na inwestycje, rozpoczęta po odwołaniu M. Fity, mająca zatrzeć złe wrażenie po 2 pierwszych latach kadencji.

Kolejny problem prezydenta to komisja rewizyjna. Ta już wzięła pod lupę sprawę spółki Unia Racibórz. Dariuszowi Polowemu sporo czasu może zająć składanie wyjaśnień. Listę pytań wciąż poszerza Marek Labus. Prezydent i jego prawnicy zdaje się nie docenili wiedzy i zawziętości laryngologa, menedżera służby zdrowia z uprawnieniami do zasiadania w radach nadzorczych, który osobiście fatyguje się nawet do sądu w Gliwicach, by sprawdzić proces rejestracji piłkarskiej Unii. Ewentualne błędy ze strony ratusza mogą być zachętą do kontroli innych obszarów, bo a nuż też coś wyjdzie.

Najlepszym wyjściem jak zawsze jest kompromis, ale w polityce nie on jest najważniejszy. Liczy się cel - wybory w 2023 r. Wiosną 2021 r. będzie półmetek tej kadencji. A potem coraz szybciej z górki, przy coraz większych politycznych emocjach.

Każda ze stron ma na pewno swój plan. Dziś prezydent przekonał się jednak, że proste zagrywki z przerzucaniem odpowiedzialności na radnych już nie przejdą. Tak miało być ze stawką za odpady. - Albo wyrzucimy z systemu nieruchomości niezamieszkałe i raciborzanie zapłacą za śmieci tyle, co teraz, albo nie wyrzucimy i będzie podwyżka - taki dał wybór. Rada ani nie wyrzuciła, ani nie zgodziła się na podwyżkę. Niech dalej martwi się prezydent.

Nie ulega wątpliwości, że po tej sesji prezydent ma powód do głębszych przemyśleń. Bez ocieplenia relacji z radnymi M. Lenka i M. Fity każda sesja może przynosić kolejne łyżki dziegciu.

Autor: Grzegorz Wawoczny, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Dodaj komentarz

Autor: Gość (Aby podpisać komentarz swoim nickiem musisz się zalogować)
Portal naszraciborz.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom,
niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.
Pozostało (1000) znaków do wykorzystania
Aby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: kieliszek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 26.04.2024
25 kwietnia 202419:33

Nasz Racibórz 26.04.2024

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.