Z ojca na syna. Klekotanie w Raciborzu Sudole to tradycja od wieków

Pielęgnowana w miejscowych rodzinach. Z klekotkami chodzili dziadkowie, synowie, a teraz wnuki i prawnuki. Klekotanie zwiastuje zmartwychwstanie.
Dokładnie w samo południe w Wielki Piątek - jak co roku - spod kościoła Matki Bożej Różańcowej w Raciborzu-Sudole wyruszają w drogę, w stronę krzyża przy wylocie na Bojanów, a potem do krzyża przy Studziennej. Dawniej tylko chłopcy, a dziś i dziewczyny. Wszyscy mają kołatki. Mijają sudolskie domy, gdzieniegdzie otrzymując słodkości.
Co oznacza sudolskie klekotanie? - W Wielki Czwartek zawiązane zostały dzwony, dlatego dzisiaj zamiast nich słychać we wsi nasze kołatki - wyjaśniają. - Klekotamy na znak zmartwychwstania. Jest to zwyczaj rodzinny. Nasi rodzice i dziadkowie też chodzili. Idziemy przez całą wieś, od kościoła do trzeciego mostka i do krzyży - mówią.
Klekotanie odbywa się też w innych miejscowościach naszego powiatu - Borucinie i Bolesławiu.


























![Seria groźnych interwencji strażaków w powiecie. Pożary i wypadek przy słupie energetycznym [FOTO] Seria groźnych interwencji strażaków w powiecie. Pożary i wypadek przy słupie energetycznym [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1765871045598333448-900629152302961-443722479592108171-n-2-.jpg)













![Świąteczny Kiermasz w Szkole Podstawowej nr 13 [FOTO] Świąteczny Kiermasz w Szkole Podstawowej nr 13 [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1765871592image00007-.jpg)

























Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany