Były proboszcz z Chałupek zasiądzie na ławie oskarżonych

- Na ławie oskarżonych zasiądzie ks. Rafał C. oraz jego świecki przyjaciel i były szafarz Rafał S. Zdaniem śledczych, mężczyźni ukradli tożsamość biskupa opolskiego oraz kanclerza kurii i przekonywali, że duchowni składali księdzu C. niedwuznaczne propozycje. Mężczyźni mają też zarzuty kierowania gróźb karalnyc - donosi Katolicka Agencja Informacyjna.
- Rafał C. jest zawieszonym kapłanem diecezji opolskiej, a postępowanie przeciwko niemu toczy się także w Kongregacji Nauki Wiary. Duchowny ten do 2018 r. był proboszczem w Chałupkach (powiat raciborski, diecezja opolska). Pojawiły się wówczas podejrzenia, że ksiądz przywłaszczył sobie datki wiernych, które miały zostać przeznaczone na rzecz parafii. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył członek rady parafialnej.
Śledczy informowali wówczas, że wspólnota miała w ten sposób stracić około 6 tys. zł. Wątkiem tym zajmuje się Sąd Rejonowy w Raciborzu. Sprawa jest w toku. Gdy na jaw wyszły niejasności związane z datkami, bp Andrzej Czaja odwołał proboszcza. Kazał też księdzu zamieszkać w jednym z domów diecezjalnych. Gdy duchowny tego nie zrobił, został ukarany suspensą. To właśnie ten moment jest kluczowy dla dalszego biegu zdarzeń, bo zdaniem śledczych ks. Rafał C. i jego świecki znajomy Rafał S. (mężczyzna służył w parafii jako szafarz), w odwecie za działania kurii po incydencie z datkami, mieli ukraść tożsamość biskupa opolskiego oraz jego kanclerza i zacząć rozsyłać – podszywając się pod nich – spreparowane, wulgarne wiadomości mailowe i sms-owe, obliczone na to, by nadszarpnąć wizerunek biskupa oraz kurii - informuje KAI.
Czytaj: Suspendowany ksiądz miał ukraść tożsamość bp. Czai. Sprawa w sądzie
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany