Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności13 września 202112:24

OPINIA. Miał być wielki, jest imprezowy. Rozrywki przybywa, ludzi ubywa

OPINIA. Miał być wielki, jest imprezowy. Rozrywki przybywa, ludzi ubywa - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Miał być wielki, jest imprezowy. W obraz tej kadencji wpisze się nie tylko epidemia koronawirusa, ale również grad imprez, który spadł na raciborzan jak grom z jasnego nieba. Wydarzeń jest tak dużo, że zaczynają się już pożerać. 

Tylko w sobotę można było wybierać pomiędzy Industriadą na zamku, air show pod Oborą i mistrzostwami mażoretek w arenie Rafako, nie licząc dożynkowych potańcówek na wsiach czy rajtowania z festynem w Gamowie. Od nadmiaru głowa nie boli, no chyba, że tych, którzy chcieliby zobaczyć wszystko, a tego się w Raciborzu i okolicach zrobić nie da. Choćby z tego względu, że organizatorzy często nie trzymają harmonogramu. Wieczorna Industriada na zamku miała godzinny poślizg, co mogło zburzyć plany tym, którzy planowali np. obejrzeć inscenizację o dziejach browaru i zdążyć na umówionego grilla ze znajomymi.

Przebogaty program raciborskich imprez to efekt rywalizacji pomiędzy miastem i powiatem. Wiadomo - PO w Starostwie z PiS-em w ratuszu nie pogodzisz. Miał być wspólny produkt turystyczny z połączenia zamku i Muzeum, są wyścigi, kto lepszy. Władze rywalizują, ale i kłócą się, nie tylko o rzeczy ważne, lecz i błahe np. treść informacji na comiesięcznym wykazie imprez, publikowanym przez miasto [czytaj: Potyczka plakatowa]. Tylko o wpisanie Raciborza i zamku na ministerialną listę programu Poznaj Polskę nie było komu zadbać.

Podczas Śląskich Smaków powiatowy zamek pękał w szwach, a pobliskie miejskie bulwary zionęły pustką. Zapełniły się za to na Dni Raciborza, tak samo zresztą jak zamek, gdzie w tym samym czasie grał mistrz fletni Pana Edward Simoni. Na dodatek, co zgłaszał na sesji radny z PiS, kiedy ludzie z Dni Raciborza na plaży chcieli załatwić potrzeby fizjologiczne w zamkowych, powiatowych toaletach, te okazały się zamknięte. – Dziwny zbieg okoliczności – uznał radny Paweł Płonka. – Sprawdzimy, może zbiornik był przepełniony – tłumaczył starosta Grzegorz Swoboda. - Ja bym tego nie łączył - dodał zapobiegliwie, zaznaczając jednak, że o WC zawsze dba organizator, w tym przypadku miasto.

Zamek wciąż jest ubogi w ekspozycje, a Muzeum przeciwnie. Powiat aplikuje do Polskiego Ładu o pieniądze na ekspozycje multimedialne w byłej słodowni. Muzeum tymczasem – za pieniądze rządowe – organizuje małe centrum Kopernik w SP-18. Jakby nie dało się dogadać i zrobić je tam, gdzie przychodzą turyści, czyli w dawnej siedzibie Piastów, w pustej dziś słodowni, a nie w skrzydle szkoły przy Żorskiej.

Zimą możemy mieć dwa jarmarki – mega wielki powiatowy na zamku (17 grudnia zagra Golec uOrkiestra) z budżetem około 600 tys. zł, i mniejszy miejski, jak co roku na rynku, z budżetem o wiele skromniejszym. Jakby nie wystarczył jeden. 600 tys. zł wystarczyłaby na multimedialne wystawy w dawnej siedzibie Piastów. Zostałyby na lata, a tak wspomnienie wielkiego kiermaszu stopnieje z ostatnim śniegiem 2022 r. 

Mnożenie imprez nieuchronnie prowadzi do dublowania. Powiat chciał mieć zamkowy pchli targ, ale nie wyszło, bo zamek wszedł w najpierw w paradę Pietrowicom Wielkim a potem jarmarkowi na granicy w Chałupkach. Sprzedawcy wybrali podraciborskie wsie.

Potem – od lipca – jarmark zaczęło organizować miasto na pl. Dominikańskim, prosząc zamek, by odpuścił, co zresztą się stało. Teraz miasto wchodzi w paradę gminie Krzyżanowice, która od lat robi największy jarmark na pograniczu. 18 września będzie więc można wybierać pomiędzy Raciborzem a Chałupkami. Dla klientów to może i dobrze, ale handlowcy mają dylemat.

Sportowym hitem Industriady na zamku miał być bieg wokół komina, dwa lata temu z dobrą frekwencją. Teraz pobiegło… 11 osób, bo impreza zdublowała się z Półmaratonem Leśnym w Kuźni Raciborskiej. Biegacze wybrali rywalizację wśród drzew, a nie z kuflem. Szkoda. Wystarczyło je rozdzielić.

Nasze władze samorządowe nie oszczędzają na rozrywce. PO i PiS dzieli Odra, a łączy przeświadczenie, że im więcej, tym lepiej, nie razem, a samemu, ku własnej chwale podkreślanej fotkami na FB i „insta”. Cóż że frekwencja bywa kiepska, turystów nie przybywa, a o tłumach jak na magicznej plaży w Bukowie czy w rudzkim opactwie (ksiądz dyrektor mówi, że bywa jak na sopockim Monciaku) można tylko pomarzyć.

Turystom trudno się zresztą dziwić, że nie pchają się do naszego miasta i nie wspierają lokalnych restauratorów. Aquapark H2Ostróg w wakacje był zamknięty, basen na Oborze zapchany, a żwirownie - gdzie aż się prosi o miejsca do biwakowania, plażowania, biegania etc. - zarośnięte.

Tylko arii nie brakowało. U progu lata mieliśmy w Raciborzu operetkowe tsunami. Hity z La Scali rozbrzmiewały, gdzie tylko się dało – w lesie Obora, w muszelce, na rynku, na zamku. Do tego można było wziąć udział w karaoke pod Kolumną Maryjną.

Sąsiedzi też nie pomagają. A to na 25-lecie Fundacji Polsat gwiazdy zjechały do Rybnika, a to Kietrz zrobił Drift Open, a potem zaprosił Kayah, a to Lady Pank zagrał do dożynek w Lubomi.

W tym wielkim Raciborzu i powiecie o „coraz bardziej rozpoznawalnej marce” po dziesiątkach imprez zostają miliony zdjęć, stwarzających złudzenie, że jest dobrze. A dobrze nie jest. Pokazują to dane demograficzne. Od stycznia do lipca Racibórz stracił aż 443 mieszkańców. Co rok to minus. Widocznie w trosce o rozwój nie o igrzyska chodzi!

Grzegorz Wawoczny

Na zdj. Fanfara Awantura, Dni Raciborza, 20.08.2021, fot. Jan Ptak

Autor: Grzegorz Wawoczny, [email protected]

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Dodaj komentarz

Autor: Gość (Aby podpisać komentarz swoim nickiem musisz się zalogować)
Portal naszraciborz.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom,
niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.
Pozostało (1000) znaków do wykorzystania
Aby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: czajnik
Reklama
Reklama

Najczęściej czytane artykuły

Aktualności12 lipca 202510:23

Związkowiec o sytuacji Eko-Okien: redukcje załogi mogą sięgnąć 50 proc.

Związkowiec o sytuacji Eko-Okien: redukcje załogi mogą sięgnąć 50 proc. - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
45
Powiat:

- Z nieoficjalnych informacji pochodzących od przedstawicieli kadry zarządzającej w Eko-Oknach na chwilę obecną redukcja może dotyczyć 40-50 proc. załogi - onet.pl cytuje Dawida Brożka, przewodniczącego MOZ NSZZ "S" Silesia w Stanowicach.

źródło: onet.pl, fot. mat. prasowe spółki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 11.07.2025
10 lipca 202521:57

Nasz Racibórz 11.07.2025

Nasz Racibórz 04.07.2025
4 lipca 202508:58

Nasz Racibórz 04.07.2025

Nasz Racibórz 27.06.2025
27 czerwca 202519:05

Nasz Racibórz 27.06.2025

Nasz Racibórz 20.06.2025
19 czerwca 202522:36

Nasz Racibórz 20.06.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.