Raport 998. Bombowy wtorek raciborskich strażaków. Pożar w Zabełkowie
Siedem interwencji, z tego cztery fałszywe odnotowali raciborscy strażacy w czasie minionej doby. Trzy z fałszywych zdarzeń dotyczyły rzekomych ładunków wybuchowych w placówkach oświatowych na terenie powiatu. Sprawdź szczegóły interwencji.
Pierwszą interwencję odnotowano o godzinie 9.40 w Bojanowie na ulicy Bieńkowickiej. Zgłoszenie dotyczyło błota zalegającego na jezdni i stwarzającego zagrożenie. Na miejsce zadysponowano miejscową OSP, której zadaniem było usunięcie błota z jezdni.
O godzinie 12.53 odnotowano pierwszy z serii alarmów związanych z informacją o podłożeniu ładunku bombowego. Zgłoszenie napłynęło z przedszkola w Nędzy. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy PSP oraz dwa zastępy OSP. Po dojeździe na miejsce i sprawdzeniu pomieszczeń zagrożenia nie potwierdzono. Podobne interwencje odnotowano o godzinie 13.54 przy ulicy Szkolnej w Zawadzie gdzie zadysponowano jeden zastęp z Reymonta i jeden zastęp miejscowych ochotników, oraz o godzinie 14.53 w Łęgu przy ulicy Wyzwolenia. Tam zadysponowano jeden zastęp PSP. Wszystkie zgłoszenia dotyczące ładunków bombowych okazały się fałszywe. Dalsze czynności związane z tymi zgłoszeniami prowadzi policja.
W trakcie realizacji działań związanych ze zgłoszeniem ładunków wybuchowych, o godzinie 13.13, do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja z instalacji wykrywania pożarów z jednego z obiektów przy ulicy Ogrodowej. Na miejsce skierowano trzy zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP. Po dojeździe na miejsce nie potwierdzono zagrożenia pożarowego. Prawdopodobną przyczyną wzbudzenia czujki mogły być prowadzone w obiekcie prace remontowe.
O godzinie 13.40 do komendy przy Reymonta wpłynęło kolejne zgłoszenie. Tym razem dotyczyło ono pożaru stodoły w Zabełkowie przy ulicy Młyńskiej. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy PSP oraz trzy zastępy OSP. Po dojeździe na miejsce okazało się, że w budynku pali się nieznaczna ilość słomy. Działania strażaków trwały jednak ponad dwie godziny. Strat jak i osób poszkodowanych nie odnotowano.
Kolejne zdarzenie miało miejsce o godzinie 14.06 w Kuźni Raciborskiej przy ulicy Rudzkiej. Doszło tam do zderzenia samochodu osobowego vw golf z samochodem ciężarowym typu śmieciarka marki MAN. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP z Raciborza, jeden zastęp PSP z Rybnika (zawrócony do bazy) oraz jeden zastęp OSP. Na miejscu działania prowadzili także ratownicy medyczni i policjanci. Działania strażaków polegały natomiast na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, pomocy w kierowaniu ruchem oraz sprzątaniu jezdni z pozostałości po zdarzeniu. Uczestnicy zdarzenia odmówili pomocy medycznej. Straty materialne oszacowano na kwotę 15 000 złotych.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany