Ile jest minerałów w Raciborzance? Raciborskie Wodociągi o naszej wodzie i zagrożeniach

Projekt uchwały w sprawie uchwalenia wieloletniego planu rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych na lata 2021-2023 na terenie miasta Racibórz był tematem obrad Komisji Gospodarki Miejskiej, Ochrony Środowiska i Bezpieczeństwa Publicznego. Głos zabrał prezes Wodociągów Raciborskich. – Najważniejszą zmianą w planie jest skrócenie ważności poprzedniego planu. Każda spółka, czy to miejska, czy prywatna powinna mieć plan, i właśnie dziś go państwu przedstawiamy z prośbą o zatwierdzenie – powiedział prezes Michał Ziółkowski. 

- Główną zmianą jest pojawienie się w tabeli punktu mówiącego o energii i odpadach. Ustawa nakłada na nas obowiązek utylizacji odpadów a koszt tego przedsięwzięcia jak wiadomo znacząco wzrósł. Mamy także świadomość, że planistyka musi być znacząco lepsza. Mówi się także, że Racibórz ma nowoczesną oczyszczalnię. Owszem, ale zbliża się ona już do kresu dobrego działania, przez co wzrasta jej awaryjność. Warto także zwrócić uwagę, że większa część linii wodociągowych w Raciborzu jest żeliwna, co również powoduje wzrost awaryjności. A chyba nie o to nam chodzi, by mieszkańcy płacili za coraz częstsze awarie – dodał wiceprezes d/s technicznych, Stanisław Janik. 

Głos zabrał przewodniczący komisji Piotr Klima. – Mamy taką wodę jaką mamy, ale są miasta, że wody nie da się pić. Brakuje mi jednak z państwa strony jakiejś promocji odnośnie jakości naszej wody. Marzy mi się wskaźnik na Rynku, który pokazywałby obecną jej jakość. Inną sprawą są modne ostatnio murale, może to byłby pomysł na promocję. Kończąc, jakie mogą być zagrożenia, że woda zostanie skażona i nie zdążymy nikogo powiadomić – dociekał przewodniczący. 

– Jak pan z pewnością zauważył zmieniliśmy nazwę. Poprzednia, ZWiK, niewielu osobom coś mówiła. Drugą sprawą jest nadanie nazwy naszej wody. Te dane, o których pan mówił, zamieściliśmy w poprzednim tygodniu na naszym FB. W informacji tej znalazła się zawartość wszystkich pierwiastków i soli mineralnych – odpowiedział prezes Wodociągów Raciborskich. 

Test wód mineralnych i źródlanych w Polsce - jak na ich tle prezentuje się raciborska kranówka zwana Raciborzanką? - kliknij

- Ja chciałem zapytać odnośnie ulicy Hulczyńskiej. Czy pan coś wie, że na tej ulicy jest dziewięć domów bez kanalizacji? Mieszkańcy się zwrócili do mnie, że chcą się podłączyć do kanalizacji. Złożyłem interpelację w tej sprawie, a w odpowiedzi dowiedziałem się, że ze względu na uwarunkowania inwestycja została zaniechana. Wiadomo, że będzie kontynuowana ulica Bojanowska, czy nie można tego podłączyć tam? – dopytywał radny Eugeniusz Wyglenda. 

– Brak było zgody jednej osoby, co czasem jest wystarczające do zaniechania danej inwestycji. Jeśli byłaby możliwość wykonania, wtedy byłoby to wykonane – odparł Stanisław Janik z Wodociągów Raciborskich. – W poniedziałek postaramy się udać na miejsce i rozeznać sprawę – dodał prezes zarządu Michał Ziółkowski. 

- Czy w skali gminy w ciągu ostatnich lat wodociągi były zmuszony do inwestycji, które były nieracjonalne – pytał radny Jarosław Łęski. – Naszym celem jest służba polegająca na dostarczeniu wody. Gdybyśmy patrzyli na to, co nam się opłaca, a co nie, to tak naprawdę nic byśmy nie robili – odparł wiceprezes d/s technicznych, Stanisław Janik. 

Głos w dyskusji zabrał także wiceprezydent Dominik Konieczny. – Chciałem sprostować jedną sprawę poruszoną przez pana Janika. Nie jest to problem, by za zmianą planu stały radykalne przesłanki. Problemy z jakimi się Wodociągi borykają, to tzw. WZ, czyli obszary, dla których nie ma planu zabudowy – stwierdził.