Wypasione czarne audi szaleje po Ogrodowej
Problem na ostatniej sesji Rady Miasta zgłosił radny Stanisław Borowik, dodając, że mieszkańcy bloku naprzeciw apteki przeżywają horror. Co więcej, pojazd ma brać udział w wyścigach.
Jak tłumaczył radny, uczestnicy tych wyścigów są cwani i ustawiają czujki mające informować o pojawieniu się radiowozów. Jedna jest przy szkole muzycznej, druga przy dawnym domu partii. Ściganie ma się odbywać pomiędzy 16 a 18 i to od kilku tygodni. - Mieszkańcy przeżywają horror - dodał radny, szczególnie ci na partrze. Rozwijana prędkość to ponoć nawet 120 km. Przyuważono, że najczęściej szaleje czarne audi "z wypasem na tuningu", na dodatek głośne, na gliwickich numerach rejestracyjnych. Radny wnosi, by zainteresować sprawą policję i ustawić na Ogrodowej nieoznakowany pojazd z radarem. Tak - jak uznał radny - "da się ich wyłapać".
Komentarze (0)
Dodaj komentarz