Incydent na cmentarzu żołnierzy radzieckich. Powiadomiono polski MSZ

Ministerstwo Spraw Zagranicznych zostało powiadomione o zdarzeniu do jakiego doszło najprawdopodobniej w nocy z wtorku na środę na cmentarzu żołnierzy radzieckich przy ul. Reymonta.
Jak wynika z informacji policji, wczoraj rano KPP została powiadomiona o zbeszczeszczeniu pomnika żołnierzy Armii Czerwonej oraz dwóch grobów. - Były tam rysunki i obraźliwe napisy - informuje rzecznik policji, kom. Mirosław Szymański. Policja wykonała dokumentację i powiadomiła Urząd Miasta. Gmina natychmiast zleciła usunięcie napisów i rysunków. Niestety, konieczne było częściowe skucie tynku. O sprawie powiadomiono polski MSZ.
Co znajdowało się na pomniku i grobach? - Przejeżdżając dziś rano koło tego pomnika zauważyłem, że został on ponownie zbezczeszczony - u jego podstawy jakiś niewątpliwy "patryjota" wymalował dużego fallusa. Kilka lat temu ten pomnik był już zniszczony, a następnie na skutek interwencji Ambasady Rosyjskiej odnowiony (inna rzecz, że kompletnie bez gustu) - powiadomił nas jeden z Czytelników.
Policja nie chce ujawniać szczegółów. Wiadomo tylko, że na razie nie udało się ustalić sprawcy. Przesłuchano jedną osobą, która dopuściła się podobnego czynu w poprzednich latach. Nie potwierdzono jej związku ze zdarzeniem.
Przypomnijmy, grupa podpisująca się jako delegaci z Raciborza, 31 marca 2012 roku powiesiła na pomniku płótno z napisem "okupanci". - Płótno z napisem okupant przywiesiliśmy w dniu 31 III 2012 r. na pomniku armii sowieckiej po to, by domagać się usunięcia monumentu wstydu z Raciborza. Dość już udawania, że czekiści z Kremla byli naszymi wybawcami - tłumaczą naszej redakcji "delegaci z Raciborza". - To nie wyzwoliciele lecz brutalni najeźdźcy są uczczeni tym pomnikiem hańby. Wypędzili okupanta hitlerowskiego, lecz sami byli nie lepszym okupantem - szczególnie tu, na ziemi śląskiej, traktowanej jako zdobycz na III Rzeszy, rabowali, gwałcili i niszczyli bez opamiętania. Stalin dokonał swojej zemsty za klęskę 1920 roku, mordując Polaków jeszcze przed II wojną światową, wkraczając Armią Czerwoną 17 września do Polski, a następnie niszcząc Polskę podczas rzekomego wyzwolenia. I oto Stalin mści się na nas ponownie - niewiedzą polskich obywateli, przyzwyczajeniem do pomników najbardziej zbrodniczej ideologii: komunizmu. Nie odmawiamy pochówku żołnierzom armii sowieckiej. Oni sami szli często przed karabinami NKWD, gotowego strzelać im w plecy. Sprzeciwiamy się jednak pomnikom i miejscom pamięci, wykorzystywanym do czczenia II okupacji. Obelisk jest częścią cmentarza, lecz umieszczony na nim napis: "swoim oswobodzicielom" obnaża ignorancję Polaków, obraża ofiary komunizmu. Ten pomnik trzeba usunąć, wraz z napisem, jak najprędzej. Polska zasługuje na wolność, prawdę i upamiętnianie prawdziwych bohaterów - wyjaśniali.
30 marca 2001 r., na spotkaniu w Urzędzie Miasta z udziałem przedstawicieli władz, mniejszości niemieckiej oraz lokalnych historyków i kombatantów, dzień 31 marca ustanowiono Dniem zakończenia walk o Racibórz. Jednocześnie zdecydowano, że 9 maja będzie Dniem powrotu Raciborza do Polski. W czasach PRL-u 31 marca świętowano jako dzień wyzwolenia Raciborza. Nic takiego nie miało miejsca. Miasto, ówczesny Ratibor, należało formalnie do III Rzeszy. Rosjanie, zanim oddali Racibórz władzom polskim, dokonali licznych grabierzy, w tym fabryk, a także spalenia zabudowy w śródmieściu. Ta prawda nie przeszkadzała środowiskom lewicowym, by corocznie 31 marca, jeszcze m.in. w 2012 roku, spotykać się na cmentarzu przy Reymonta i składając tu wiązanki kwiatów.
(waw)





















![Pierwsza gala sportowa Unii Racibórz w RCK. Nagrody, podziękowania i wzruszające pożegnania [FOTO i WIDEO] Pierwsza gala sportowa Unii Racibórz w RCK. Nagrody, podziękowania i wzruszające pożegnania [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1766091358gala-unia-.jpg)





































Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany