Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności1 października 201821:07

Sprawa kina przy Szewskiej. Radny pisze do Polsatu, a prezydent mówi o zaufaniu

Sprawa kina przy Szewskiej. Radny pisze do Polsatu, a prezydent mówi o zaufaniu  - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

To miał być, jak się okazuje, w pełni zautomatyzowany minipleks z dwiema salami kinowymi o łącznej powierzchni 2500 m kw. Takie informacje spłynęły do ratusza, który chciał przeznaczyć pod to miejski teren przy Szewskiej-Młyńskiej. Rada Miasta nie dała jednak zgody na jego sprzedaż, a kiedy wyszło na jaw o jaką inwestycję chodzi opozycyjni radni nie kryli zaskoczenia, bo gdyby wiedzieli, to prawdopodobnie nie głosowaliby przeciw sprzedaży. 

- W urzędzie prezydenta liczy się uczciwość względem mieszkańców i stawianie jasno sytuacji odnośnie inwestycji w mieście. Niestety, wczoraj na sesji sytuacja była bardzo niejasna. Jako radni nic nie wiedzieliśmy na temat tego, co ma powstać na terenie w ścisłym centrum miasta. Prezydent żądał od nas głosowania w ciemno, nie ujawniając sprawy przed głosowaniem. Zadałem wczoraj pytanie, o to czy miasto - prezydent ma jakąkolwiek wizję tego miejsca, czy też zdaje się na inwestora. Skrzętnie ukrywana tajemnica została ujawniona dziś po głosowaniu... Taka kampanijna gra... - napisał na FB radny Michał Fita, kandydat na prezydenta po tym jak przeczytał nasz artykuł opublikowany po dzisiejszej konferencji prasowej. Fita był przeciw sprzedaży. 

Niedługo trzeba było czekać na reakcję radnego Leszka Szczasnego, też przeciwny sprzedaży miejskiej działki. Szczasny, powołując się na nasz artykuł, napisał pismo do Polsatu. - Szanowni Państwo, bardzo proszę o wyjaśnienie w związku z sytuacją, jaka miała miejsce na wczorajszej sesji Rady Miasta Racibórz. Prezydent, mimo naszych usilnych próśb i rzeczowych argumentów, nie chciał zaznajomić radnych z Waszymi planami inwestycyjnymi na jednej z działek w centrum Raciborza, wymagał od nas podejmowania decyzji niejako "w ciemno". Już w tej kadencji przeżyliśmy wiele chybionych poczynań Prezydenta, już niejednokrotnie nas okłamywał, czy świadomie zatajał pewne istotne fakty, niezbędne do podjęcia dobrej decyzji. Z tego względu wczoraj, podyktowani ostrożnością, ja, jak i moje koleżanki i koledzy z klubu RSS Nasze Miasto, a także inni radni niezależni, opozycyjni, ale i jeden radny koalicyjny zagłosowaliśmy nie przeciwko przedsiębiorczości i inwestycjom, ale przeciwko nieokreślonym i tajemniczym planom w już i tak bardzo chaotycznym architektonicznie fragmencie miasta. Prezydent utrzymywał, że ma zakaz z Waszej strony ujawniania charakteru inwestycji. Tymczasem dziś już na konferencji prasowej rozpowiadał takie informacje bez cenzury. Czy faktycznie Państwo mieliście takie życzenie, żeby radni głosowali "w ciemno"? Dlaczego nikt z Waszych przedstawicieli nie zechciał przyjechać do Raciborza na któreś z posiedzeń komisji czy na samą sesję i otwarcie porozmawiać z radnymi? Proszę o oficjalne stanowisko Grupy Polsat w tej sprawie. Z poważaniem i pozdrowieniami z Raciborza radny miejski RSS Nasze Miasto. 

- Biznes lubi ciszę - dodaje. Jak wyjaśnia wiceprezydent Irena Żylak, kontakt z magistratem nawiązała osoba, która jest odpowiedzialna za znalezienie terenu pod inwestycję. Chodzi o obiekt kinowy o powierzchni 2500 m kw., z dwiema salami, w pełni zautomatyzowanymi, wymagającymi minimum obsługi. Racibórz miał być jednym z pierwszych miast na mapie całej sieci takich obiektów. - Zaproponowaliśmy naszą działkę, choć w grę mogła wchodzić także prywatna. Generalnie chodziło o Racibórz. Nasz teren bardzo się spodobał. Była wstępna akceptacja. W ślad za tym miała iść zgoda radnych na sprzedaż, a potem list intencyjny - tłumaczy wiceprezydent. Nie wymienia o jakiego inwestora chodzi. Rano podczas konferencji prasowej prezydent nie krył, że to grupa Polsat. 

Dlaczego informację ujawnił po sesji a nie przed? - Bo teraz nie ma tematu - mówi wprost Lenk, rozwijając myśl w kierunku zaufania i refleksji na temat funkcjonowania rady. - Nie mówiłem o co chodzi nawet moim radnym i dlatego jeden z nich był przeciw. Mogłem im powiedzieć i wtedy byliby pewnie za, ale byliśmy zobowiązani do dyskrecji. Chodziło o to, by działka była gotowa do sprzedaży. Dla mnie to oczywiste, że na tak małej powierzchni nie może powstać market. Plan przestrzenny jasno określa, jakie są możliwości. Tłumaczyłem, naprowadzałem, wzmiankowałem, że nie będzie to teatr, ale najwyraźniej to nie wystarcza. Zresztą radni jak godzili się na sprzedaż działek na strefach gospodarczych to nie pytali przecież, kto je kupi i na co, a tu nagle takie zainteresowanie i zacietrzewienie - tłumaczy Lenk. 

Przyznaje też wprost, że nie wyobraża sobie sesji, na której inwestorów przepytują radni Piotr Klima czy Leszek Szczasny. Jego zdaniem ostatnie wydarzenia w raciborskiej radzie - liczne pyskówki nie najlepiej świadczą o naszym samorządzie, a żądania, by inwestorzy przychodzili i składali wyjaśnienia radnym to już absurd. - Na tym rynku tak się nie działa. Na pewnym etapie to wiedza pomiędzy potencjalnym inwestorem a prezydentem. Radni muszą mieć zaufanie, sprzedaż następuje w drodze jawnego przetargu, w którym każdy może wziąć udział, a uzyskanie pozwoleń na budowę to też publiczny proces. Już widzę jak Polsat składa wyjaśnienia radnemu Szczasnemu - kwituje Lenk. 

Czy temat kina jest rzeczywiście spalony? Inwestorzy zapowiadali wizytę na 18 października. - Nie wiemy czy do niej dojdzie. Oni na pewno wszystko czytają, informacje prasowe i komentarze - nie kryje wiceprezydent Irena Żylak. Jeśli zainteresowanie będzie podtrzymane, to radni mają jeszcze możliwość przegłosować ponownie uchwałę na sesji nadzwyczajnej. Kadencja kończy się formalnie 16 listopada. 

(waw)

Autor: (waw), fot. pixabay.com/Derks24 , redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 26.04.2024
25 kwietnia 202419:33

Nasz Racibórz 26.04.2024

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.