Grupa Bez Nazwy świątecznie i noworocznie

Karnawał to czas balów i zabaw, ale w naszej kulturze to również okres śpiewania kolęd. Piątkowy wieczór można było spędzić w DK ”Strzecha” z zespołem Grupa Bez Nazwy i z tej okazji skorzystała przynajmniej setka widzów.
W sali widowiskowej w rytmach swingowych oraz tradycyjnych zabrzmiały kolędy różnych języków i kultur. Cóż milszego do słuchania jak nie „Bóg się rodzi”, „Jingle Bells” i „Feliz Navidad” spięte radosnym nastrojem wesołego muzykowania w stylu zahaczającym o lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte!
Koncert kolęd to rzadki przypadek, w którym słuchacze wiedzą to samo, co muzycy i są w stanie głosem albo sercem łączyć się z wykonawcami. Zespół wystąpił w składzie: Krzysztof Fulneczek (gitara), Jan Latka i Artur Siedlaczek (instrumenty klawiszowe), Stefan Konopnicki (gitara basowa) oraz Tadeusz Widota (perkusja). Jak zwykle pięknie śpiewała Agnieszka Busuleanu-Jaksik.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany