Zamiast wieży widokowej dyskusja, czyli co w końcu powinno stanąć w Brzeziu na Lipkach

Pomysł jest dobry. Lipki to najwyżej położony punkt w Raciborzu, z którego można podziwiać piękne krajobrazy Bramy Morawskiej, w tym spoglądać na położone niżej miasto. Już przed plebiscytem, w Brzeziu, dokąd na spacery podążało wielu raciborzan, stała drewniana wieża widokowa, ale w lesie Widok, niedaleko restauracji. Teraz planowano znów wzmocnić potencjał turystyczny dzielnicy, przenosząc na Lipki 12-metrową wieżę strażacką do suszenia węży sprzed starej remizy OSP w Markowicach. Oszacowano, że wystarczy 150 tys. zł. W przetargu okazało się jednak, że najtańsza oferta to 245 tys. zł. Do tego doszły wątpliwości, czy wąska wieża strażacka może pełnić funkcję platformy widokowej, szczególnie dla ludzi starszych lub mniej wysportowanych, którzy mieliby kłopot, by na nią wejść.
- W tym roku wieży na Lipkach nie będzie - mówi wprost prezydent Mirosław Lenk. Realizacja planów została przeniesiona na rok przyszły, ale trzeba ustalić, co ma na Lipkach stanąć i za jakie pieniądze. Jest bowiem mowa, że inwestycja, z zagospodarowaniem terenu, wymaga nawet 500 tys. zł. Prezydent ma wątpliwości, czy aż tyle gmina powinna włożyć w brzeską turystykę, tym bardziej, że są inne potrzeby. Zapowiada, że sprawa zostanie przedyskutowana z inicjatorami.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany