Dożynki 2016 w Borucinie. Żniwa lepsze niż poprzednie...

Kolorowy korowód dożynkowy wyruszył spod kościoła w kierunku domu kultury. Tuż za pojazdem straży pożarnej i traktorkiem-kosiarką z flagą dzielnie maszerowały przedszkolaki oraz uczniowie szkoły podstawowej. Między nimi znalazły się też najmniejsze, jeszcze nie całkiem profesjonalne pojazdy rolnicze, napędzane... pedałami. Dalej poruszały się już prawdziwe, ustrojone pojazdy rolnicze. Kakofonia dźwięków klaksonów przebijała się wśród dyskotekowych rytmów dobiegających od strony platformy, na której młodzi piłkarze trenowali a ci starsi - oczywiście przy grillu - im kibicowali. Nie zabrakło też haseł, dowcipnie podsumowujących sens i cel pracy na roli.
Dotarłszy do celu starosta wraz ze starościną przekazali symboliczny bochen chleba na ręce sołtysa. Ten miał okazję pochwalić się pucharem, jaki drużyna z Borucina zdobyła w Turnieju Sołectw o Puchar Burmistrza Krzanowic w czasie Dni Krzanowic. Dożynki były też okazją do zaznaczenia dwudziestu lat regionalnej izby pamięci, zorganizowanej przez dr Kornelię Lach.
Jakie były te żniwa? - Lepsze niż poprzednie, jeżeli chodzi o plony. Nie można tego jednak powiedzieć o pogodzie - podsumowała tegoroczne zbiory Agata Lamla, starościna dożynkowa. Zdanie to podziela starosta, Patryk Ploch. Gdyby jeszcze ceny skupu były wyższe... - Na razie pszenicy nie sprzedajemy, bo się to mija z celem - stwierdził dożynkowy starosta.
Zakończeniem części oficjalnej dożynek były występy najmłodszych uczestników - przedszkolaków i uczniów klas I-III.
Th
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany