Dostał kosą w brzuch! Nocą przy Mysłowickiej polała się krew! Policja ustala, co dokładnie się stało. Do szpitala zabrano dwóch rannych

Raciborska policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia, do którego doszło dziś w nocy o 2.30 przy ul. Mysłowickiej w Raciborzu. Pogotowie zabrało stąd mężczyznę z ranami kłutymi brzucha. W szpitalu przeszedł operację. Jego życiu, na szczęście, nic nie zagraża.
- Dostał kosą w brzuch - zgłoszenie tej treści, od pewnej kobiety, odebrał dziś o 2.30 oficer dyżurny raciborskiej KPP. Patrol natychmiast udał się we wskazane miejsce - pod blok przy Mysłowickiej 5. Na miejsce wezwano też pogotowie. Pomocy wymagał 29-letni mężczyzna z ranami kłutymi brzucha. Zabrano go do szpitala. Przeszedł operację. Jak się dowiedzieliśmy, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejscu policja otrzymała informację, że sprawcą jest 27-latek. Podano jego rysopis. Po chwili był już w rękach funkcjonariuszy. Miał rany cięte powieki oraz ścięgien na dłoni. Jemu również udzielono pomocy w szpitalu. Policjanci zabezpieczyli także nóż.
- Obecnie kryminalni próbują ustalić przebieg wydarzeń. Na chwilę obecną nie wiemy, co dokładnie się stało. Trzeba przesłuchać obu mężczyzn. Policjanci wykonują właśnie te czynności - powiedziała nam rzecznik raciborskiej KPP, mł. asp. Anna Wróblewska.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany