Pożar samochodu na Drzymały. Nikomu nic się nie stało, centrum zakorkowało

Według relacji świadków, dziś około południa jadący remontowaną ulicą Drzymały kierowcy zauważyli, że spod maski jadącej z naprzeciwka kii picanto wydobywa się ogień. Pojazd niezwłocznie zatrzymano. Kierowcy próbowali ugasić pożar gaśnicami samochodowymi, pomogła dopiero interwencja straży pożarnej. Nikt nie odniósł obrażeń.
Po zatrzymaniu samochodu płomienie buchnęły spod maski ze spotęgowaną siłą. Cztery gaśnice samochodowe, w tym jedna duża, nie potrafiły w żaden sposób ugasić pożaru. Przód samochodu spłonął. Pożar ugasiła jednostka Państwowej Straży Pożarnej.
Na Drzymały trwają prace remontowe, na fragmenty jezdni wylewana jest warstwa asfaltu. Co za tym idzie, jeden pas ruchu jest wyłączony z użytku. Spowodowało to zakorkowanie centrum miasta – policja kierowała ruch od strony Opawskiej z Drzymały na Głowackiego, od Podwala – na Sejmową. Wskutek tego ruch praktycznie stanął. Na szczęście dla kierowców, strażacy szybko usunęli samochód z drogi i posprzątali po akcji.
th
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany