Z urazem oka tylko do Rybnika

W Raciborzu nie ma całodobowego pogotowia okulistycznego. Pacjenci z urazami mogą najpóźniej do 18.00 skorzystać z prywatnych gabinetów albo wybrać się w podróż do Rybnika.
Najbliższe całodobowe pogotowie okulistyczne funkcjonuje bowiem w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku-Orzepowicach. To tu zjeżdżają nieraz ludzie z całego Śląska, w tym z Raciborza, bo popołudniami w naszym szpitalu nie ma okulistów, a utworzenie pogotowia wymaga odrębnego kontraktu. Na jego podpisanie jednak się nie zanosi, bo, jak tłumaczy lek. Zbigniew Wierciński – zastępca dyrektora ds. medycznych, po pierwsze nie ma takiej potrzeby, po drugie byłoby to nieopłacalne. Liczba pacjentów jest mała, a zdecydowana większość urazów i schorzeń nie wymaga natychmiastowej interwencji lekarza bądź nie powstała w danym dniu.
– Oczywiście, jeśli zgłosi się pacjent w stanie zagrożenia życia czy utraty wzroku, wówczas internista podejmuje decyzję o hospitalizacji. Pacjent będzie natychmiast przewieziony do odpowiedniego szpitala – zapewnia Wierciński. Na pogotowie okulistyczne się więc nie doczekamy. Na wizytę w gabinecie okulistycznym też trzeba wystać swoje no i sięgnąć do portfela.
(waw)
fot. internet
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany